2 kwietnia w Polsce będzie rządził układ niskiego ciśnienia znad Łotwy i Estonii. Za jego sprawą będzie mroźno i mokro. Wiatr powieje z prędkością nawet do 70-80 km/h.
W poniedziałek w całym kraju będzie padać. Na krańcach zachodnich Polski spodziewamy się deszczu, a na krańcach wschodnich - śniegu z deszczem. W Polsce centralnej poprószy śnieg.
Ciśnienie o szóstej rano wynosiło 983 hPa, do południa spodziewany jest lekki wzrost, do 992 hPa.
Zza deszczowych chmur, gdzieniegdzie, wyglądać będzie słońce. Najwięcej przejaśnień synoptycy przewidują na północnym zachodzie Polski. Wyjątkowo pochmurny dzień szykuje się przed mieszkańcami m.in. Trójmiasta i Lublina.
Dzień nie będzie ciepły. Najwyższą temperaturę, ok. 9-10 st. C, pokażą termometry w pasie od Zielonej Góry po Katowice. Tylko 3 st. C spodziewamy się w Suwałkach.
Wiatr uspokoi się w województwach zachodnich. Na wschodzie wciąż będzie wiać silnie.
Odczujemy zimno
Wilgotność powietrza zawaha się od 50 do 70 proc. Im dalej na południowy wschód, tym będzie większa. Neutralnych warunków biometeo spodziewamy się w okolicach Szczecina i w Wielkopolsce. Niestety - na pozostałym obszarze kraju okażą się one niekorzystne. Odczujemy zimno.
Autor: map/mj / Źródło: TVN Meteo, TVN24