Na Syberii spłonęło już 77 tysięcy hektarów lasów. Wszystko za sprawą pożarów, które zagrażają także najgłębszemu jezioru na świecie.
Na Syberii przez dłuższy okres utrzymuje się stosunkowo ciepła pogoda. Ponadto brakuje opadów deszczu. W rejonie Bajkału pojawiły się ogromne pożary lasów. Ogień trawi tereny położone na wschód od wybrzeża najgłębszego jeziora na świecie.
W akcji gaśniczej bierze udział ponad 2 tysiące strażaków, gdyż w okolicy szaleje około 36 oddzielnych pożarów. Jak dotąd spłonęło 77 tysięcy hektarów lasów.
Zamknięte plaże
Pożary są zagrożeniem nie tylko dla roślinności, lecz także dla jeziora, które znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Bajkał to jeden z klejnotów Rosji, zarówno pod względem ekologicznym, jak i turystycznym. Ogień trawi wschodnie wybrzeże jeziora, które jest piaszczyste i często bywa odwiedzane przez ludzi. Obecnie do Bajkału nie można się zbliżać.
Woda konta ogień
Bajkał jest rezerwuarem około 20 procent niezamarzniętej słodkiej wody na całym świecie. Jezioro stoi w obliczu potencjalnej katastrofy ekologicznej.
- Pożar zachwiał równowagę poziomu wody w jeziorze - powiedział Michaił Slipenczuk, wiceprezes rządowy ekspert ds. zasobów naturalnych i ekologii.
Autor: AD/map / Źródło: siberiantimes.com, ENEX