Astronauci: Rozpalając niebiosa, opadniemy na Ziemię. I opadli

31 ekspedycja powróciła do domu
Powrót trzech astronautów na Ziemię (NASA)
Załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wchodząca w skład Ekspedycji 31 wróciła na Ziemię. Amerykanin, Rosjanin i Holender wylądowali na stepie Kazachstanu w niedzielę rano. W kosmosie spędzili sześć i pół miesiąca. Swój przylot opatrzyli wierszem.

Trzej astronauci, którzy od 21 grudnia 2011 r. pracowali na pokładzie ISS, w niedzielę powrócili na Ziemię w kapsule Sojuz TMA-03M.

"Czujemy się świetnie"

Na kazachskim stepie wylądowali dowódca, Rosjanin Oleg Kononenko, amerykański inżynier Don Pettit z NASA i Holender Andre Kuipers z Europejskiej Agencji Kosmicznej.

- Wszystko jest w porządku, czujemy się świetnie - poinformowali kontrolę lotu tuż przed szczęśliwym lądowaniem, które miało miejsce o godzinie 10:14 czasu polskiego.

Pół roku w stanie nieważkości

Podczas misji załoga aktywnie dzieliła się - i to z całym światem - swoimi orbitalnymi doświadczeniami. Astronauci m.in. prowadzili internetowy dziennik oraz udzielali się w serwisach społecznościowych. Z ich powrotem na Ziemię nie mogło być inaczej.

Don Pettit, jeden z astronautów, napisał specjalny wiersz, żeby uczcić swój powrót na Ziemię. Zatytuował go "Ostatni dzień w przestrzeni". Oto on, przetłumaczony przez jedną z redaktorek TVN24:

Jutro odpalimy rakiety, włączymy silniki

Rozpalając niebiosa, opadniemy na Ziemię

Kontemplując, gdzie tam na dole jest nasze miejsce.

Jak je zmienimy i jak zmienimy się sami?

Wracamy do korzeni by tulić się w ramionach

Tęskniących żon i naszych chłopców o rumianych twarzach.

Czekają na mnie, choć nie rozumieją, czemu wyjechałem.

Och, jak spędzić ostatni dzień w kosmosie!

Co ty byś zrobił?

Marta Kuligowska czyta wiersz astronauty Don Pettit'a (TVN24)

Marta Kuligowska czyta wiersz astronauty Don Pettit'a (TVN24)

Autor: mm/map / Źródło: NASA

Czytaj także: