W Australii znaleziono schorowanego barana, który od wielu lat nie był strzyżony. Jego runo ważyło ponad 35 kilogramów - poinformowała organizacja charytatywna.
Owcą, której nadano imię Baarack, zaopiekowała się organizacja charytatywna Edgar's Mission Farm Sanctuary z australijskiego stanu Wiktoria. Barana znaleziono w lesie, w pobliżu miasta Lancefield około 60 kilometrów na północ od Melbourne. - Wygląda na to, że Baarack miał kiedyś właściciela - powiedział Kyle Behrend z organizacji. - Kiedyś miał kolczyk, ale wygląda na to, że został on wyrwany przez grubą, zbitą sierść wokół jego twarzy - dodał.
"Jego kondycja była kiepska
Jak wyjaśnił, owce powinny być strzyżone przynajmniej raz w roku, w przeciwnym razie ich sierść będzie nadal rosła i rosła. Behrend poinformował, że po strzyżeniu runo Baaracka ważyło 35,4 kilograma.
- Jego racice były w świetnym stanie dzięki bieganiu po skałach w lesie, ale jego kondycja była kiepska. Miał niedowagę, a przez wełnę wokół pyska ledwo widział - powiedział Behrend.
Baarack przyzwyczaja się teraz do życia z innymi owcami przebywającymi w Edgar's Mission Farm Sanctuary.
Autor: anw/map / Źródło: PAP, Reuters
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Połamane gałęzie, zalane ulice - to skutki burz z intensywnymi opadami deszczu, jakie wystąpiły w poniedziałek oraz w nocy z poniedziałku na wtorek. W związku z dynamiczną pogodą strażacy przeprowadzili dziesiątki interwencji w kilku województwach zachodniej Polski.
Dziesiątki interwencji strażaków. Zalane ulice, połamane gałęzie
Iran zmaga się z falą ekstremalnych upałów. Temperatura przekracza miejscami 50 stopni Celsjusza. W niektórych regionach mieszkańcy skarżą się na niedobór wody. Z powodu spiekoty środa w stolicy kraju będzie dniem wolnym od pracy.
Ponad 50 stopni. Władze apelują o oszczędzanie wody
Intensywne opady deszczu nawiedziły chińską prowincję Szantung. W ciągu pięciu godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle pada w tym regionie w pół roku. Potężne ulewy doprowadziły do powstania powodzi. W wyniku żywiołu zginęły co najmniej dwie osoby.
W pięć godzin spadło tyle deszczu, ile w pół roku
Na plaży Sao Conrado w pobliżu Rio de Janeiro znaleziono ciało martwego humbaka. Zwierzę znajdywało się w zaawansowanym stanie rozkładu i prawdopodobnie zostało przyciągnięte na mieliznę przez prąd. Badaniem ssaka zajęli się specjaliści.
Martwy humbak znaleziony na popularnej plaży
Turcja zmaga się z upałami, które znacznie zwiększyły ryzyko wystąpienia pożarów. W części kraju ogień już się pojawił, a strażacy walczą z żywiołem. Instytucje ostrzegły mieszkańców, by uważali na to, jak zachowują się w lasach i w pobliżu innych terenów zielonych.
Wielkie gorąco w Turcji. Apel służb
Włosi mierzą się z trudną pogodą, która wyraźnie dzieli kraj. Południe i centrum doświadczają potwornych upałów, a na na północy szaleją burze, które przynoszą ze sobą ulewy, grożące podtopieniami i osuwiskami. Taka sytuacja potrwa już kilka dni.
Włoski but podzielony. Jedni będą "umierać z gorąca", inni zmierzą się z burzami
Pod koniec miesiąca czeka nas aura zimniejsza niż zwykle o tej porze roku. Jakie jeszcze niespodzianki przyniosą kolejne dni? Sprawdź najnowszą autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeto.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: chłód wróci jeszcze w lipcu
Kosmiczne drożdże, które przyleciały razem ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim z powrotem na Ziemię, od dzisiaj będą badane przez grupę polskich naukowców. Wyniki badań mogą zrewolucjonizować wiele obszarów wiedzy.
Wysłali w kosmos drożdże z genem z niesporczaka. Teraz otworzyli przesyłkę
Tajfun Wipha uderzył w niedzielę w Hongkong. Żywioł doprowadził do paraliżu komunikacyjnego - odwołano loty, zawieszono kursowanie pociągów i promów. Następnie dotarł do chińskiej prowincji Guangdong i stał się burzą tropikalną.
Kilkaset powalonych drzew, zalane ulice. Tajfun Wipha uderzył
Coraz gorętsze i suchsze lata w Polsce sprawiają, że ryzyko pożarów rośnie z roku na rok. Zdaniem dr Kamila Leziaka z Uniwersytetu Warszawskiego jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, za kilka dekad Polska może doświadczać fal upałów i katastrofalnych pożarów na skalę znaną dziś z Kalifornii czy Australii.
Za kilka dekad polskie pożary mogą przypominać kalifornijskie
Ekstremalne upały nawiedziły północno-zachodnie Chiny. W Turfanie temperatura powierzchni ziemi wzrosła aż do 63 stopni Celsjusza. Skwar dotyka nie tylko tego regionu - w całym kraju fala gorąca utrudnia codzienne życie i zagraża funkcjonowaniu kluczowych sektorów gospodarki.
63 stopnie Celsjusza przy gruncie. Przez skwar stanęły fabryki
Radżastan w Indiach nawiedziły gwałtowne ulewy, które doprowadziły do podtopień. W sobotę szczególnie trudna sytuacja panowała w mieście Adźmer, gdzie woda zamieniła ulice w rwące strumienie, a pobliskie jezioro się przelało. W okolicach miasta doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły trzy kobiety.