Nadchodzący tydzień upłynie nam pod znakiem wyżu "Gulliver". Jego centrum będzie wolno przemieszczać się znad Wysp Brytyjskich w stronę Niemiec i Polski, by pod koniec tygodnia znaleźć się w rejonie Morza Czarnego.
Zmiana cyrkulacji
Tym samym wolno zmieniać się będzie cyrkulacja powietrza. W poniedziałek masa polarno-morska płynąć będzie z północnego-zachodu i zachodu, w połowie tygodnia z zachodu, a pod koniec napłynie gorące powietrze z południa. I wraz z napływem coraz cieplejszych mas widoczny jest wzrost temperatury powietrza.
Początek tygodnia to temperatura maksymalna od 5 na Podkarpaciu do 11 na Pomorzu Zachodnim, natomiast w sobotę i niedzielę temperatura na wschodzie wyniesie ok. 11 st., 12 st., natomiast na zachodzie kraju, na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej osiągnie 18 st., możliwe nawet 20 st. Powietrze, które napłynie w kolejny weekend nad Polskę pochodzić będzie znad Hiszpanii i północno-zachodniej Afryki.
Ochłodzenie...
Po 20 marca wyż osłabnie, a jego miejsce zajmie pochmurny niż znad Islandii. Niestety Polska dostanie się pod jego wpływ, tym samym pogoda ulegnie wielkiej zmianie. Napłynie do nas zimne i wilgotne powietrze znad Północnego Atlantyku.
24 marca temperatura maksymalna wyniesie ok. 5 st. na wschodzie kraju, 7 st. w centrum, do 9 st. na Pomorzu.
... i ocieplenie!
Pod koniec marca ponownie ciepło!
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo