Zalane wodą całe kwartały ulic i pola nawet w głębi lądy - tak kilka dniu po uderzeniu fali tsunami wyglądały okolice nadmorskiego Ishinomaki. Falochrony przygotowane na odparcie kilkumetrowych fal rok temu nie miały szans z 20-metrową ścianą wody. To jedno z miejsc, gdzie wody wdarły się szczególnie daleko.
Leżące na północnym wybrzeżu zatoki Sendai, Ishinomaki szczyciło się jednym z największych na świecie targów rybnych. 11 marca 2011 r. trzęsienie ziemi i fala tsunami zniszczyły ok. 28 tys. portowych domów. Zginęło ponad 3 tys. mieszkańców, a po około 3 miesiącach prawie drugie tyle wciąż pozostawało zaginionych.
Fotografie zrobione przez urządzenie Advanced Land Imager (ALI) umieszczone na satelicie NASA EO-1 pokazują okolice Ishinomaki niedługo po trzęsieniu ziemi i uderzeniu fali tsunami (zdjęcie z 14 marca 2011 r.) i prawie rok po nim (21 lutego 2011 r.).
Po fali zostały pola zalewowe
Na zdjęciach niebieski kolor oznacza wodę, czerwony - roślinnność, a ziemia i tereny miejskie mają barwy od niebieskoszarych do różowobeżowych. Na zdjęciach można rozpoznać rozciągające się wzdłuż wybrzeża tereny wojskowego lotniska Matsushima i jego drogi dojazdowe. Wyróżnia się także wyraźnie wstęga rzeki Kitakami wijąca się przez region i wpadająca do zatoki Sendai w centrum miasta.
Na zdjęciu z marca 2011 r. utrwalone zostały zalane tereny i pola stojącej wody po obu stronach rzeki oraz na północnych terenach lotniska. Na fotografii wykonanej 11 miesięcy później nie ma już po nich śladu.
20-metrowa ściana wody
Chociaż okolice Ishinomaki zostały już osuszone, trudno tam o powrót do normalnego życia. Te nisko położone i mocno zurbanizowane tereny były jednymi z najbardziej poszkodowanych w katastrofie z marca 2011 r. Fala tsunami sięgnęła tam szczególnie daleko.
Japonia, która doświadczyła w przeszłości kilku tsunami, jest przygotowana do takich zdarzeń lepiej niż inne kraje. Prawie połowa japońskiego wybrzeża posiada falochrony, które mogą powstrzymać fale osiągające 4 metry. Jednak trzęsienie ziemi 11 marca 2011 r. wywołało 20-metrową ścianę wody, której nie miały szans zatrzymać.
Autor: js/ŁUD / Źródło: NASA