Każdy bywa co jakiś czas smutny i przygaszony. Czasami z powodu czyjegoś zachowania, sytuacji albo... bez powodu. W popularny "dołek" nietrudno wpaść zwłaszcza jesienią i zimą, gdy pogoda jest gorsza, a dni coraz krótsze. Jak ze wspomnianego "dołka" się wygrzebać?
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Powodów smutku i przygnębienia jest tyle, ilu ludzi na świecie - każdy ma swoje własne. Niekiedy jednak nawet przygnębionej osobie trudno powiedzieć, dlaczego właściwie jest przygaszona i z jakiego powodu się smuci. Czasem winą można obarczyć porę roku, bo tak zwana jesienna depresja nie wzięła się przecież znikąd. Jest powszechnie występującym zjawiskiem.
Jak sobie ze smutkiem radzić? Sposób jest tyle, ile wywołujących przygnębienie powodów, czyli bez liku. My jednak przedstawiamy 15 neutralnych poprawiaczy nastroju, które powinny Wam pomóc.
1. Napij się wody
Jakkolwiek nie wyda się to absurdalne, przygnębienie może być "skutkiem" ubocznym lekkiego odwodnienia organizmu. Szklanka wody - nie soku, napoju gazowanego czy alkoholu - powinna uzupełnić niedobór i przywrócić pogodniejsze nastawienie.
2. Co z oczu, to z serca
Niekiedy ogrom obowiązków i zadań do wykonania może przytłoczyć. Ewentualne trudności i porażki dodatkowo demotywują, sprawiając, że rośnie ochota aby schować się przed światem, najlepiej w łóżku. Każdy potwierdzi, że paskudna aura za oknem i niezaścielone łóżko nie dopingują, by wziąć się do roboty. Dlatego ściel je od razu po wstaniu, bo jak to się mówi: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
3. Weź prysznic
Brzmi banalnie? A jednak to prawda. Inaczej patrzy się na świat i życie będąc czystym, a inaczej, gdy jest się nieświeżym od zalegania w łóżku czy na kanapie w starym dresie. Zalecamy, bo z pewnością nie zaszkodzi, a może pomóc.
4. Przekąś coś (zdrowego)
Najgorsze, co możesz zrobić smęcąc w domu, to opychać się słodyczami czy zamówić np. fast-food. Lepiej przygotuj sobie coś, co będzie zdrowe i kolorowe - np. sałatkę. Porcja witamin z ulubionych warzyw odżywi ciało i ducha. I nie wywoła wyrzutów sumienia w przeciwieństwie do paczki chipsów czy tabliczki czekolady.
5. Idź na spacer
Przespaceruj się po okolicznym parku i dotleń organizm. Podziała na Ciebie lepiej niż kiszenie się w dusznym mieszkaniu. Odrobina ruchu i świeżego powietrza sama w sobie podziała jak balsam uspokajający i rozjaśni umysł. Może spojrzysz na swoje problemy z innej perspektywy i wpadniesz na rozwiązanie? Spróbować zawsze warto.
6. Zmień ubrania
Nawet jeśli nie masz zamiaru nigdzie wychodzić po prysznicu, zamiast wskakiwać w wyciągnięty sweter czy dres załóż coś, co nie jest pidżamą. Mając umyte i odziane w czyste ubrania ciało, lepiej się ogarnia swoje myśli.
7. Zmień otoczenie albo jego elementy
Wpatrywanie się w cztery te same ściany pokoju, w którym układ mebli jest od lat niezmienny, samo w sobie jest dołujące. Pokombinuj z ustawieniem mebli, kup kolorową narzutę, na stole postaw kwiaty, przy łóżku zapal świeczki. A jeśli dalej nie jesteś w stanie znieść panującej w nim pustki, to wyjdź, chociażby do kawiarni czy biblioteki.
8. Odezwij się do kogoś
Jeśli nie lubisz uzewnętrzniać się nawet przed najbliższymi, to w porządku. Ale porozmawiaj z kimś za pomocą języka i strun głosowych, w jakie Matka Natura Cię wyposażyła. Nie wymieniaj SMS-ów, nie wysyłaj wiadomości za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zadzwoń do rodziców czy rodzeństwa i zapytaj, co u nich słychać.
9. Potańcz do ulubionych piosenek
Nawet jeśli jest Ci tak źle, że nie masz ochoty ruszyć chociażby małym palcem, to puść głośno swoje ulubione piosenki. Ale nie piosenki w klimacie posępnym, a skocznym i radosnym. Bo muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale przywraca także chęci do życia i wywołuje uśmiech na twarzy.
10. Spoć się
Zrób trening i wypoć smutki - wysiłek spowoduje wyrzut endorfin do mózgu. Czyli poprawi Ci nastrój, powodując, że poczujesz się lepiej we własnym ciele i uśmiechniesz się, chociażby odrobinę. Jeśli potrenujesz na świeżym powietrzu, dodatkowo się dotlenisz, co wyjdzie Ci na zdrowie zarówno psychiczne, jak i fizyczne.
11. Wyznacz sobie małe cele
Wizyta u lekarza albo zabranie pupila do weterynarza, oddanie książek do biblioteki lub zrobienie zakupów na cały tydzień, to znakomite pozycje na liście małych wyczynów. Bo gdy jest smutno i źle, niewiele chce się robić. Dlatego dobrze się zmotywować do działania i odhaczać kolejne punkty na liście.
12. Przytul zwierzaka
Masz kota albo psa? Przytul i pogłaszcz. Nie masz? Ktoś z Twoich znajomych z pewnością jakimś czworonogiem się opiekuje. Odwiedź przyjaciela i pobaw się z jego zwierzakiem. Jeśli nikt z Twoich znajomych nie ma zwierzęcia, odwiedź schronisko. Poczujesz się jeszcze lepiej, bo zrobisz coś dobrego i to w dodatku kompletnie bezinteresownie.
13. Zrób listę rzeczy dokonanych
Zrób listę rzeczy jakie zrobiłeś, zamiast rzeczy do zrobienia. Zmyte naczynia, odkurzone mieszkanie, wyprane firanki, umyte okna - nie ma znaczenia. Chodzi o udowodnienie samemu sobie, że potrafisz czegoś dokonać. Mniejsza o to, czy dorównuje to zdobyciu zimą Mount Everestu.
14. Pooglądaj śmieszne filmiki w internecie
Kotki, pieski, skaczące kózki, dzieci... do wyboru, do koloru. Nie wszystko co oglądasz musi być głębokie, zmuszać do refleksji i dotyczyć jakichś ważnych spraw. Niech będzie zabawne i nie wymagające zastanawiania się nad sensem przekazu.
15. Pozwól sobie na bycie smutnym
To chyba najważniejsza rada: pamiętanie, że absolutnie każdemu wolno mieć gorszy dzień i być smutnym. To nie zbrodnia i nie jest to powód do wstydu. Bywa - takie jest życie. Niekiedy po prostu budzimy się smutni, niekiedy dobije nas pogoda albo czyjeś zachowanie. Tak bywa i zwykle samo z siebie mija. Jeśli jednak ten stan utrzymuje się i pogłębia, to warto zastanowić się, czy nie potrzebujemy pomocy, ponieważ to może być depresja. A nieleczona depresja jest równie śmiertelna, co nieleczony rak złośliwy.
Autor: stella/jap / Źródło: buzzfeed.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock