Czego można spodziewać się w pogodzie na początku przyszłego roku? Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikowali wstępną, eksperymentalną prognozę temperatury i opadów na styczeń 2021.
Jak wynika z modelu IMGW-Reg, w styczniu 2021 roku średnia miesięczna temperatura powietrza na obszarze całej Polski będzie kształtować się w górnej granicy normy wieloletniej lub nieznacznie powyżej.
Zgodnie ze statystycznym modelem IMGW-Bayes, średnia temperatura powietrza prawie w całym kraju z wysokim prawdopodobieństwem, to znaczy większym niż 90 procent, będzie osiągać wartości tylko powyżej normy. Jedynie miejscami w Małopolsce i na Podkarpaciu model ten wskazuje średnią temperaturę w normie - czytamy w komunikacie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Opady w styczniu
Miesięczna suma opadów na terenie prawie całej Polski będzie wyższa od normy wieloletniej lub uplasuje się w jej górnej granicy - wynika z modelu IMGW-Reg. Wyjątek w jego wynikach stanowi Pomorze i Ziemia Lubuska, gdzie prognozowana jest przeważnie suma opadów w dolnej granicy normy.
Według drugiego, statystycznego modelu IMGW-Bayes, suma opadów w całym kraju również będzie powyżej normy i w normie. Wysokie prawdopodobieństwo - ponad 75 proc. - wystąpienia sumy opadów powyżej normy model prognozuje przeważnie w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku, Ziemi Łódzkiej, Lubelszczyźnie i Podlasiu, a na Kujawach, Kielecczyźnie i Podkarpaciu - sumy w normie. Dodatkowo model IMGW-Bayes wskazuje możliwą sumę opadów poniżej normy na Podhalu.
Liczba dni z opadem
Jak pokazuje model IMGW-Reg, miesięczna liczba dni z opadem na obszarze całej Polski będzie wyższa od normy wieloletniej lub znajdzie się w jej górnej granicy - informują synoptycy.
Liczba dni z opadem będzie w całym kraju bardzo zróżnicowana - wynika ze statystycznego modelu IMGW-Bayes. Wysokie prawdopodobieństwo, czyli powyżej 75 proc. wystąpienia liczby dni powyżej normy statyczny model przewiduje głównie na Pomorzu Gdańskim, Ziemi Łódzkiej, Podlasiu i w Bieszczadach. Liczby dni w normie natomiast należy spodziewać się na Pomorzu Zachodnim, południowym Mazowszu oraz miejscami w centrum i południu kraju, a liczby dni poniżej normy na Suwalszczyźnie, północnym Mazowszu, a także miejscami w zachodniej i południowej Polsce.
Co oznaczają pojęcia "powyżej normy", "poniżej normy" i "w normie"?
W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowym Instytucie Badawczym, podobnie jak w innych ośrodkach meteorologicznych na całym świecie, średnią miesięczną temperaturę/sumę opadów dla danego miesiąca prognozuje się w odniesieniu do tak zwanej normy wieloletniej za okres 1981-2010.
Wartości średniej miesięcznej temperatury lub miesięcznej sumy opadów z tego okresu sortuje się od najniższej do najwyższej, 10 najniższych wartości wyznacza temperaturę/opady w klasie "poniżej normy", 10 środkowych "w normie", a 10 najwyższych - "powyżej normy".
Jeżeli mamy do czynienia z klasą "powyżej normy", możemy zakładać, że miesiąc będzie cieplejszy lub bardziej mokry od co najmniej 20 obserwowanych tych samych miesięcy w latach 1981-2010. Jeśli prognoza określa go jako "poniżej normy", będzie chłodniejszy lub suchszy, natomiast "w normie" - podobny do średnich 10 miesięcy.
Jak interpretować klasy?
Synoptycy IMGW zastrzegają, że prognoza stycznia ze średnią temperaturą "powyżej normy" nie jest równoznaczna z tym, że występować będą na przykład dni z temperaturą maksymalną powyżej 10 stopni Celsjusza, a prognoza ze średnią "poniżej normy" np. dni z temperaturą minimalną poniżej -10 st. C.
Jednocześnie - jak zwraca uwagę IMGW - prognoza średniej temperatury "poniżej normy" nie wyklucza pojawienia się dni z temperaturą maksymalną powyżej 10 st. C, a prognoza "powyżej normy" dni z temperaturą minimalną poniżej -10 st. C. Należy pamiętać, że prognozowana średnia temperatura odnosi się do średniej temperatury całego miesiąca, do temperatury notowanej zarówno za dnia, jak i w nocy.
Synoptycy zastrzegają, że z kolei prognoza styczniowej sumy opadów "powyżej normy" nie oznacza, że zdarzać się będą intensywne opady deszczu lub śniegu, równocześnie prognoza "poniżej normy" nie odrzuca możliwości wystąpienia takich opadów. Prognozowana suma opadów odnosi się do sumy opadów ze wszystkich dni w miesiącu. W prognozach nie jest określany rodzaj opadu (śnieg lub deszcz).
Sprawdzalność prognoz długoterminowych
Jak podkreśla w swoim komunikacie IMGW, pomimo coraz większej mocy obliczeniowej superkomputerów i szerokiej wiedzy o procesach pogodowych, wciąż nie można uniknąć błędów i różnic w prognozach na tak długi okres w przyszłość. Wynikają one zarówno z ryzyka wystąpienia nagłych (często lokalnych) zjawisk meteorologicznych, które mogą zaburzyć prognozowane procesy pogodowe, jak i z samej różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych oraz równań matematycznych i statystycznych.
Z tak dużym wyprzedzeniem nie jest możliwy dokładniejszy opis przewidywanej pogody. Należy pamiętać o tym, że prognoza jest orientacyjna, jej charakter eksperymentalny oraz dotyczy średniego przebiegu dla całego prognozowanego regionu i danego okresu prognostycznego - pisze IMGW.
Autor: ps/dd / Źródło: IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/IMGW-PiB