Napastników było kilkudziesięciu. Byli zamaskowani i uzbrojeni w kije baseballowe. Wybili szyby, zniszczyli drzwi i parkiet. Straty szacowane są na kilka tysięcy złotych. Najprawdopodobniej byli to pseudokibice. Zabrali flagę Arki, przygotowywaną na zbliżające się derby Trójmiasta.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. W nocy w hali gdyńskiego Centrum Sportu dziesięciu kibiców Arki przygotowywało elementy oprawy na zbliżający się mecz derbowy między Lechią Gdańsk a Arką Gdynią.
Niespodziewanie do hali wtargnęło 30 zamaskowanych osób z emblematami Lechii Gdańsk. Kibice Arki schowali się do pobliskiego schowka i zamknęli drzwi.
- Napastnicy byli zamaskowani. Rozlali farbę na parkiecie i zabrali flagi, które szykowali kibice Arki. Z tego co wiem, to nie doszło tam do bezpośredniego kontaktu tych dwóch grup - mówi Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. W niedzielę "sektorówka" Arki została zniszczona podczas meczu Lechii z Piastem Gliwice.
Policja szuka napastników
Trwa szacowanie strat w hali. Wstępnie mówi się o kilku tysiącach złotych. Na pewno trzeba wymienić stłuczone szyby i zepsute drzwi. Napastnicy uszkodzili również część ogrodzenia. - Kibice Arki zaproponowali, że pokryją koszty napraw - dodaje Łucyk.
Gdyński Ośrodek Sportu powiadomił policję o zniszczeniu mienia. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring i zajmują się tą sprawą. - Przesłuchaliśmy już osoby, które zarządzają tym obiektem. Ustalamy kto odpowiada za zniszczenia. Na razie nikogo nie zatrzymano - mówi nadkom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24