Tym, co zginęli na morzu. Zaduszki na wybrzeżu

Cmentarz Wojenny w Gdyni Redłowie
Cmentarz Wojenny w Gdyni Redłowie
Źródło: Marynarka Wojenna RP | Bartosz Zajda
Polacy w całym kraju wspominają swoich bliskich, ale listopadowy czas zadumy na Pomorzu ma szczególny wymiar. Do tradycji należy wspominanie tych, którzy zginęli na morzu.

Zmarłych marynarzy i rybaków wspominają co roku na sopockiej plaży ich bliscy oraz ludzie na co dzień związani z morzem.

W piątek wieczorem, jak co roku, nabożeństwo odbyło się przy figurce Jezusa Frasobliwego, a uczestnicy na piasku ułożyli krzyż ze zniczy oraz umieścili światełka w kołach ratunkowych - relacjonuje Radio Gdańsk.

Zaduszki morskie w Sopocie

Ludziom morza zawsze hołd oddają też żołnierze Marynarki Wojennej. I w tym roku uczcili pamięć tych, którzy odeszli na wieczną wachtę, zapalając znicze i składając kwiaty na grobach wojennych.

W szczególnych miejscach pamięci marynarze wystawili też warty honorowe.

W Trójmieście uroczystości Marynarki Wojennej miały miejsce m.in. na Cmentarzu Wojennym w Redłowie oraz na Cmentarzu MW w Gdyni Oksywiu.

Delegacje MW dotarły jednak i do bardziej odległych miejsc w kraju - m.in. do Świnoujścia i na warszawskie Powązki. Dowódca Marynarki wojennej RP, admirał floty Tomasz Mathea, odwiedził groby swoich poprzedników, m.in. grób zmarłego tragicznie w katastrofie smoleńskiej adm. Andrzeja Karwety na cmentarzu w Baninie.

Tym, co zginęli na morzu

Autor: maz/mz / Źródło: TVN24 Pomorze, Radio Gdańsk

Czytaj także: