Gdynia i Puck przyniosły im szczęście. To właśnie tam przed igrzyskami w Rio trenowała podopieczna Piotra Wojewskiego, Dunka Anne-Marie Rindom. Żeglarski duet na najważniejszej sportowej imprezie miał powody do radości. Zawodniczka zajęła trzecie miejsce w klasie Laser Radial.
Laser to najliczniej obsadzona klasa podczas igrzysk olimpijskich. W Standardzie rywalizowało 46 mężczyzn. W Radialu, (ma mniejszą powierzchnię żagla, 5,7 metra w porównaniu do siedmiu metrów kwadratowych u panów), który jest klasą olimpijską dla kobiet, ścigało się 37 zawodniczek.
Dunka pod wodzą Polaka
Najlepsza okazała się wicemistrzyni olimpijska z 2012 roku Holenderka Marit Bouwmeester, a drugie miejsce zajęła czwarta w Londynie Irlandka Annalise Murphy. Największy postęp zanotowała jednak Rindom. Cztery lata temu 25-letnia Dunka była dopiero 13., natomiast w Rio stanęła na najniższym stopniu podium. Szkoleniowcem brązowej medalistki olimpijskiej jest 38-letni Piotr Wojewski. Były zawodnik Zatoki Puck w klasie Laser Standard miał wcześniej okazję świętować ze swoją zawodniczką także inne sukcesy - w listopadzie 2015 roku w Omanie została mistrzynią świata, natomiast w kwietniu w Meksyku zajęła w tej imprezie trzecią pozycję.
Polskie treningi
Bezpośrednio przed igrzyskami Rindom trenowała w Polsce. Najpierw wzięła udział w regatach Volvo Gdynia Sailing Days, podczas których okazała się najlepsza w mistrzostwach Polski w sprincie, a następnie żeglowała w Pucku. - Końcowego etapu przygotowań do igrzysk nie chcieliśmy spędzić w Rio de Janeiro. Wychodzę z założenia, że jeśli czegoś nie zrobiło się we właściwym momencie, to na finiszu tych zaległości już się nie nadrobi. Przez 2,5 roku byliśmy na Zatoce Guanabara siedem razy, spędziliśmy tam w sumie trzy miesiące i olimpijski akwen mieliśmy bardzo dobrze rozpracowany. Uznałem, że potrzebujemy głównie spokoju i dlatego w lipcu przyjechaliśmy do Polski – wyjaśnił Wojewski. W Rio żeglarze Danii zdobyli dwa brązowe medale. Poza Rindom na najniższym stopniu podium stanął ponadto duet w klasie 49erFX Jena Hansen i Katja Salskov-Iversen. Biało-czerwoni nie zdołali ani razu stanąć na podium tegorocznych igrzysk.
Autor: ks/TG / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP