Tunezyjczyk uczy się i pracuje w Polsce. Działa również charytatywnie, jest wolontariuszem w klubie sportowym.
W sobotę (19 lipca) około godziny 15, razem ze swoją koleżanką - wolontariuszką z Czech, wybrali się po jedzenie do restauracji, które mieli tylko odebrać. W pewnym momencie jego koleżanka postanowiła wrócić do domu, natomiast 25-latek został pod restauracją, gdzie został uderzony zgrzewką wody w głowę. Poczuł się zagrożony, uciekł do domu. Zaopiekowali się nim znajomi, którzy o zdarzeniu poinformowali policję.
Zatrzymano podejrzanego o atak
- Do zdarzenia doszło przed jednym z lokali gastronomicznych, gdzie mężczyzna oczekiwał na odbiór jedzenia. Wobec mężczyzny stosowano przemoc oraz groźby. Został uderzony zgrzewką wody - informuje asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy policji w Starogardzie Gdańskim.
- Nasi wolontariusze nie wiedzą teraz, czy mają wychodzić z domu, czy mają wyjść do pracy. Są mocno przestraszeni. Mają zapewnioną pomoc prawną i psychologiczną - mówi Marcin Kaszubowski, prezes KS Beniaminek.
W tej sprawie zatrzymana została jedna osoba, grozi jej do pięciu lat więzienia. Motywy nie są znane.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock