Dron wyposażony w kamerę termowizyjną jest na wyposażeniu ratowników wodnych. Dzięki niemu mogą skutecznie kontynuować poszukiwania także w nocy. Sprzęt okazał się użyteczny już w miniony weekend.
Jak informuje sopockie WOPR, w ubiegły weekend po godz. 3 w nocy z piątku na sobotę wpłynęła informacja o mężczyźnie, który wszedł do wody i zniknął z oczu znajomym. Grupa interwencyjna ratowników wodnych rozpoczęła poszukiwania.
Użyła w tym celu także nowego nabytku – drona. - Pozwala on na znacznie szybsze przeszukanie kąpieliska. Ma tę podstawową przewagę nad nami, że jest wysoko i dzięki temu obejmuje większy teren. Poza tym porusza się szybciej – opowiada Maciej Dziubich z sopockiego WOPR.
Pora dnia bez znaczenia
Dron ma dwie kamery – jedna z nich jest termowizyjna. Wyposażony jest również w reflektor LED oraz głośnik do przekazywania komunikatów. Lata na dużej wysokości i potrafi błyskawicznie - bez względu na porę dnia - sprawdzić duży teren w poszukiwaniu tonącej osoby.
Poszukiwania mężczyzny w miniony weekend zakończyły się pozytywnie, bo przed godz. 4 został znaleziony w swoim miejscu zamieszkania przez policjantów. Okazało się, że wyszedł z wody w innym miejscu i udał się do domu.
Test bojowy
Tym razem dron jeszcze nikomu życia nie uratował, ale przynajmniej ratownicy mogli przetestować jego możliwości. - Przeszedł test bojowy. Sprawdził się – uważa Dziubich.
Dron został zakupiony tydzień temu w ramach projektu innowacyjnego "Wsparcie ratownictwa wodnego przez drony" realizowanego w ramach projektu grantowego "TransferHub - inkubator innowacji społecznych w obszarze zatrudnienia".
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Dziubich