44-latka podejrzana o stosowanie przemocy wobec swojej matki, musi się wyprowadzić ze wspólnego mieszkania i nie może się do niego zbliżać. Taką decyzję podjął dzielnicowy po tym, kiedy starsza kobieta zadzwoniła z prośbą o pomoc.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Do zdarzenia doszło w Sopocie. 74-letnia kobieta zadzwoniła we wtorek pod numer alarmowy i zgłosiła, że jest popychana przez swoją 44-letnią córkę.
- Na miejscu mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że córka nie pierwszy raz stosuje przemoc wobec matki poprzez popychanie czy wyzywanie - przekazała nam podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Policjanci przesłuchali starszą kobietę i sporządzili niebieską kartę.
- Dzielnicowy rejonu, po ocenie sytuacji w rodzinie, wydał wobec 44-letniej kobiety nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do mieszkania oraz jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni, zakaz zbliżania się do matki na odległość nie mniejszą niż 100 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nią - dodała Rekowska.
Policja może nakazać opuszczenie mieszkania
Zgodnie z ustawą antyprzemocową, która zaczęła obowiązywać od listopada 2020 roku, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane policji oraz Żandarmerii Wojskowej.
Zakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.
Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz: • podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu; • w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków). Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz, przysługuje prawo: • zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych; • jednorazowej możliwości zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie; • złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu. Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz, będzie dodatkowo zobowiązana: • do wskazania policji deklarowanego miejsca swego pobytu, • w miarę możliwości numeru telefonu, • informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.
Trzy sprawdzenia respektowania zakazu
W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
Nakaz lub zakaz tracą moc po upływie 14 dni od ich wydania, chyba że w czasie ich obowiązywania sąd udzieli zabezpieczenia w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Zobowiązania utracą również moc w przypadku, gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie, wobec której wydano nakaz lub zakaz, zostanie zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, a następnie zastosowany zostanie wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania lub nakazania okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24