41-latek i jego 21-letni syn przyznali się do kradzieży zestawów klocków, które wynosili z jednego ze sklepów w Sopocie (woj. pomorskie) i zostawiali w lombardach. Wpadli, gdy pracownicy sklepu znaleźli ukryte zerwane wcześniej zabezpieczenia. Ukradli łącznie 11 opakowań. Zostali zatrzymani, gdy przyszli do lombardu.
Zaczęło się od tego, że na policję zadzwonił kierownik jednego z sopockich sklepów z zabawkami i poinformował o kradzieży klocków.
- Sprawa wyszła na jaw, gdy pracownicy sklepu znaleźli ukryte na regałach zabezpieczenia. Sprawdzili zapisy kamer monitoringu i zauważyli, że w ostatnich dniach doszło do pięciu kradzieży, a związek z nimi ma dwóch mężczyzn – informuje asp. sztab. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Zrywał zabezpieczenia i wychodził, kradnąc zestawy
Mundurowi ustalili, że trzech pierwszych kradzieży dokonał starszy z mężczyzn.
- Wchodził do sklepu, gdzie po krótkiej obserwacji wybierał konkretne klocki, zrywał z nich zabezpieczenia i za każdym razem wychodził, kradnąc dwa zestawy – relacjonuje,
Dodaje, że w kolejnych dwóch kradzieżach towarzyszył mu młodszy mężczyzna, który pomagał wynieść klocki ze sklepu.
Policjanci pojechali do lombardu
"W wyniku pięciu kradzieży skradzionych zostało 11 zestawów klocków, a ich łączna wartość wyniosła prawie 4 tys. zł" – czytamy w policyjnym komunikacie.
Osoba zgłaszająca podejrzewała, że skradzione klocki najprawdopodobniej znajdują się w lombardach na terenie Gdańska. Kryminalni pojechali do pierwszego z nich i tam odzyskali osiem opakowań zabawek. Ustalili też, że jeden zestaw klocków został już sprzedany.
Akurat przyszli tam podejrzani
Gdy policjanci byli jeszcze w lombardzie, do lokalu przyszli dwaj podejrzani - obywatele Gruzji, 41-latek oraz jego 21-letni syn. Zostali od razu zatrzymani.
Następnego dnia, w innym lombardzie, kryminalni odzyskali też dwa kolejne skradzione zestawy klocków.
Mężczyźni usłyszeli natomiast zarzuty i przyznali się do winy. Wkrótce odpowiedzą za swe czyny przed sądem. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Sopot