Policja zaproponowała, żeby kluby w Sopocie zamykały się wcześniej. Ma to pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa w mieście. Kluby wolą jednak inne rozwiązanie, Chcą wpuszczać tylko osoby, które skończyły już 21 lat.
Dyskusja na temat działalności sopockich klubów zaczęła się 21 lutego, kiedy komendant sopockiej policji wysłał do władz miasta list otwarty, w którym zaproponował wprowadzenie regulacji, które zmuszą kluby nocne do zamykania się nie później niż o godz. 3 w nocy, a nie - jak obecnie - około godz. 5. Powołał się na policyjne statystyki, według których do największej liczy przestępstw i wykroczeń dochodzi w Sopocie między godziną 4 a 5 nad ranem, kiedy ostatni, a zarazem najbardziej pijani klienci opuszczają lokale bądź też przemieszczają się z jednych klubów, już zamkniętych, do kolejnych, wciąż jeszcze czynnych.
Najgorzej ma być w okolicy ulicy Bohaterów Monte Cassino, czyli popularnego Monciaka. To zagłębie nocnych "imprezowni". Stąd miasto i właściciele klubów próbują znaleźć rozwiązanie sytuacji, które zadowoliłoby obie strony.
Nastolatki problemem
- Wpuszczanie do klubów osób powyżej 21. roku życia przyczyniłoby się, naszym zdaniem, do znacznej poprawy bezpieczeństwa w Sopocie – uważa Arkadiusz Hronowski, szef sopockiego SPATiF-u.
Jego zdaniem problemem są osoby około 18. roku życia, które jeszcze nie dojrzały do imprezowania. Czasem udaje się przemknąć do klubu osobom nawet młodszym, 15-16-letnim.
– To duży problem – uważa. Stąd pomysł podwyższenia limitu wieku, który popiera część właścicieli sopockich lokali. Wraz z tym rozwiązaniem Hronowski proponuje zwiększenie ochrony w lokalu i na zewnątrz. – Chcemy uniknąć sytuacji, że wyrzucamy awanturującego się klienta z klubu, a on rozrabia na mieście – tłumaczy.
Miasto nie mówi: „nie”
- To, czy nasze propozycje zostaną zaakceptowane przez miasto, zależy od solidarności i jednomyślności wszystkich właścicieli klubów w Sopocie – dodaje, licząc, że poprą pomysł.
Istotę solidarności klubów podkreśla także prezydent miasta Jacek Karnowski.
- Pomysł części właścicieli klubów jest na pewno warty rozważenia. Jednak warunkiem jego przyjęcia jest, aby przestrzegały tego wszystkie sopockie lokale, a nie tylko wybrane - mówi.
Propozycja jest odpowiedzią klubu na postulaty sopockiej policji, która wolałaby, żeby kluby po prostu wcześniej zamykać. „Wcześniej” oznaczałoby o 3 rano. Choć nie jest to godzina bardzo wczesna, kluby przekonują, że jej następstwa byłyby złe i to nie tylko dla ich przychodu.
- Wypuszczenie na jeden sygnał kilku tysięcy ludzi ze wszystkich klubów nie jest dobrym rozwiązaniem, bo dopiero wtedy mogłoby dojść do dużej eskalacji agresji - tłumaczy Hronowski.
W poniedziałek po południu w Urzędzie Miasta odbędzie się spotkanie właścicieli klubów z przedstawicielami miasta w tej sprawie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp/jb / Źródło: TVN 24 Gdańk. Trójmiasto.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock