Lech Wałęsa nie będzie już patronem jednej z ulic w San Francisco. Radnym miasta nie spodobały się ubiegłoroczne wypowiedzi prezydenta o gejach.
Uliczka w centrum San Francisco otrzymała imię Lecha Wałęsy w 1986 r. Po kontrowersyjnych słowach prezydenta o homoseksualistach, radni miasta zdecydowali się zmienić jej nazwę. Teraz będzie ona nosiła imię Toma Waddela – lekarza i homoseksualisty. Sławę przyniosła mu organizacja Gejowskiej Olimpiady.
"Zdania nie zmieniłem"
- To jest cios w demokrację, wolność i równość. Dlatego nie podoba mi się to, co zrobili - tak sprawę komentuje Lech Wałęsa. Prezydent zapewnia, że nie zmienił swego zdania w kwestii homoseksualistów. Tłumaczy także, że mówiąc, że ich miejsce jest za murami Sejmu nie miał nic złego na myśli.
- Jestem fanatykiem odzwierciedlenia przekroju społeczeństwa. Zawsze będę wspierał mniejszości, ale też zaznaczał, że w Polsce mają tylko 3 proc., a to nie pozwala im wejść do Sejmu. Dlatego znaleźliby się za jego murami - mówi Wałęsa w rozmowie z reporterem TVN 24.
Prezydent uważa, że tą wypowiedzią nie chciał nikogo odrzucić, a jedynie stwierdził jak jest. Wałęsa raczej nie czuje się pokrzywdzony decyzją radnych z San Francisco. - Im się wydaje, że mnie skrzywdzili, a skrzywdzili siebie - dodaje.
Wałęsa ostro o homoseksualistach
W marcu 2013 r. w „Faktach po Faktach” w TVN 24 Lech Wałęsa wypowiedział się o związkach partnerskich. To wtedy stwierdził, że w polskim Sejmie homoseksualiści powinni siedzieć w ostatniej ławie sali plenarnej, a nie gdzieś na przodzie. - A nawet jeszcze za murem.
Prezydent wyraźnie zaznaczył, że nie podoba mu się jak mniejszości, z którymi się nie zgadza wychodzą na ulice i „bałamucą jego wnuki”. Wałęsa ocenił, że najbardziej sprawiedliwe byłoby, gdyby mniejszości manifestowały na peryferiach, a nie w centrum miasta.
- Oni muszą wiedzieć, że są mniejszością i muszą się do mniejszych rzeczy przystosować. A nie wchodzić na największe szczyty, na największe godziny, największe prowokacje, żeby psuć tych innych, albo wybierać z tej większości - wyjaśnił prezydent. - Nie zgadzam się z tym i nigdy się nie zgodzę - zapowiedział.
Brytyjskie, niemiecki i amerykańskie media szeroko rozpisywały się o słowach Wałęsy.
Nie chcą Wałęsy w San Francisco?
To właśnie ta wypowiedź Lecha Wałęsy o homoseksualistach nie spodobała się radnej z San Francisco. Jane Kim nie chciała, żeby w jej dzielnicy patronem ulicy był człowiek, którego wypowiedzi godzą w wartości wyznawane przez mieszkańców San Francisco. Dlatego Kim złożyła rezolucję, która zapoczątkowała proces zmiany nazwy ulicy. Pozostali radni ją poparli.
Tak Lech Wałęsa mówił o homoseksualistach rok temu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze / San Francisco Weekly