W marcu ubiegłego roku policjant z komisariatu policji w Miastku (woj. pomorskie) przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu, co wykazało badanie. Zostało wobec niego wszczęte postępowanie dyscyplinarne, które zawieszono, ze względu na przedłużające się zwolnienie lekarskie funkcjonariusza. Teraz ma ono zostać wznowione. Sprawą zajmie się także sąd.
Badanie wykazało u Michała Z. 0,22 promila - informuje policja. Funkcjonariusz właśnie wrócił do pracy po rocznej nieobecności ze względu na zwolnienia lekarskie. Przez ten rok, mimo zapowiedzi, policji nie udało się wyciągnąć konsekwencji wobec niego.
- Postępowanie dyscyplinarne zostało zawieszone ze względu na nieobecność zainteresowanego. Teraz jednak zostanie wznowione i do końca kwietnia będzie decyzja w tej sprawie – mówi Michał Gawroński, rzecznik bytowskiej policji.
Sprawa od roku "leży" w sądzie
Wniosek o ukaranie funkcjonariusza już dawno trafił z policji do miasteckiego sądu. Temu jednak również od roku nie udało się rozpoznać sprawy.
- Wpłynęła do sądu dokładnie rok temu, wtedy wyznaczono termin posiedzenia na październik, jednak ze względu na to, że sędziowie odstąpili od orzekania na postawie zmian wprowadzonych przez ministerstwo, sprawa się przeciągnęła - mówi Krzysztof Obst, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku.
Jak dodaje, sąd wyznaczył nowy termin posiedzenia na czerwiec tego roku.
Według niego nie było powodów, by traktować ten przypadek szczególnie.
Policjant przyszedł do pracy pod wpływem alkoholu Komisariacie Policji w Miastku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/ws/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24