Wycofany przez Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu z użytku Konstal 805Na trafił do sztucznego zbiornika w centrum nurkowym w Piechcinie (woj. kujawsko-pomorskie). We wtorek ważący siedem ton pojazd został zatopiony. Od teraz będzie służył miłośnikom nurkowania.
Wycofany z użytkowania tramwaj zakupiło centrum nurkowe w Piechcinie. We wtorek odbyło się oficjalne zatopienie pojazdu w sztucznym zbiorniku, służącym do ćwiczeń miłośnikom podwodnych przeżyć.
Niezwykle trudna operacja trwała kilka godzin i wymagała precyzji i zaangażowania wielu osób. Specjalne boje przytwierdzone na dachu pojazdu pomogły w jego przetransportowaniu w docelowe miejsce jeziora, gdzie pozwolono, by tramwaj opadł na dno.
- Zwykle tramwaje, które kończą żywot, trafiają na złomowisko. Tym razem udało się jeden uratować i długie lata będzie jeszcze służył płetwonurkom w Piechcinie - mówił Zbigniew Wyszogrodzki, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu.
"Emeryt dał nura"
"Emeryt dał nura" - tym hasłem MZK w Toruniu pożegnał się ze swoim tramwajem. Taki napis oraz dopisek "Jesteśmy tam, gdzie Twoje pasje" widnieją także na banerze przytwierdzonym do dachu zatopionego tramwaju.
By podwodne zwiedzanie tramwaju-emeryta nurkom uatrakcyjnić, MZK przygotował naklejki instruktażowe. Napisano na nich m.in.: "nie zabieraj powietrza pasażerom", "dla posiadaczy małych płetw - bilet ulgowy", "następny przystanek - rafa koralowa", "ustąp miejsca starszym nurkom". Każda z naklejek oraz baner z hasłem przewodnim posiada elementy odblaskowe, by nurkujący, gdy podpłynie i zaświeci latarką, mógł je lepiej dostrzec.
Atrakcje dla nurkujących
Pojazd MZK dołączył do już wcześniej zatopionych w kamieniołomie obiektów: 20-metrowego wraku holownika Czajka, 13-metrowego betonowego wraku morskiego jachtu Magda, drewnianej żaglówki Statek miłości, pięciotonowej łodzi motorowej Diana, formy szkutniczej do jachtu Venus, a także kilku samochodów i motocykla.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MZK Toruń