Po blisko trzyletnim remoncie Opera Leśna znów otworzyła swoje progi dla publiczności. Prawie 100-letni obiekt, w którym koncertowały największe światowe gwiazdy, po metamorfozie został udostępniony zwiedzającym.
Każdy mógł poczuć się jak gwiazda estrady stojąc na deskach sceny Opery Leśnej lub zwiedzając kulisy. Zajrzeć można też było do słynnego „Baru pod Sceną”, gdzie po koncertach spotykają się gwiazdy.
Odmieniona opera
- Jest tak pięknie, że będę wszystkich namawiać żeby tu przyszli. Byłam wcześniej w 1950 roku na Mazowszu ale teraz jestem oczarowana, jak się wszystko zmieniło – mówiła zachwycona pani Władysława.
Remont trwał niemal trzy lata. Przez ten czas opera wzbogaciła się o nowy dach, wygodne miejsca na widowni, garderoby i drogi dojazdowe.
- To zupełnie nowy obiekt zmiany widać gołym okiem. Infrastruktura została unowocześniona, widownia zaś zaopatrzona w futurystyczny składany dach – zachwala Eugeniusz Terlecki z Bałtyckiej Agencji Artystycznej Bart, która zarządza Operą Leśną.
Pierwszy dzień otwarty, zaplanowany na 21 lipca, niestety nie doszedł do skutku, ale już dziś można było obejrzeć ją w całej okazałości. Zwiedzający mogli liczyć na przewodników, którzy szczegółowo opiwadali o całym obiekcie. Przedstawili jego nowy wizerunek, historię i plany na przyszłość.
Obiekt został oficjalnie otwarty kilka tygodni temu przez władze Sopotu. Dziś zwiedzającym towarzyszył prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Amfiteatr po remoncie jest w stanie przyjąć 5047 osób, kiedy zdemontuje sie cztery pierwsze sektory dochodzą miejsca stojące i liczba zrasta do 5597 osób. Koszt remontu wyniósł 74 mln zł, środki częściowo pochodziły z Unii Europejskiej.
Opera gwiazd
Opera Leśna powstała z myślą o muzyce Wagnera, ale większość pamięta ja z koncertów takich sław jak chociażby Czesław Niemen, Boney M, Elton John, Ricky Martin czy Whitney Houston.
Autor: ws/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Jacek Morgaś