"Murzyńskie dzieci rodzą się białe. Potem dopiero nabierają koloru, kąpiąc się codziennie w takiej wodzie" - napisał na Facebooku Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. Wpis ilustruje zdjęcie dzieci w wodzie, która wygląda na brudną. Pod postem wylała się fala negatywnych komentarzy. Guć przeprosił, ale dodał, że dla niego słowo "Murzyn nie ma charakteru poniżającego".
Michał Guć zdjęcie z kontrowersyjnym opisem dodał 21 lipca po rodzinnej podróży na Madagaskar.
Internauci od razu zareagowali. Część zwróciła uwagę na sformułowanie "murzyńskie dzieci", a część na to, że dzieci są w wodzie, która wygląda na brudną i stwierdzenie, że kąpiąc się w niej "nabierają koloru" jest obraźliwe.
Kilka dni później wiceprezydent Gdyni dodał kolejny post, w którym przeprosił za sformułowanie "murzyn" i dodał, że dla niego "nie miało ono charakteru deprecjonującego czy poniżającego".
"Wręcz przeciwnie doceniam i wielbię piękno, wolność (którą - red.) reprezentują sobą ludzie Afryki. Ponieważ jednak w dyskusji wypowiadają się osoby pochodzenia afrykańskiego, które czują się tymi słowami urażone – przepraszam je i informuję, że nie było to moim zamiarem" - napisał.
W środę po godzinie 14 Guć usunął wszystkie wcześniejsze posty na ten temat, jeszcze raz przeprosił i stwierdził, że nie będzie więcej komentował tej sprawy.
"Człowiek jest człowiekiem. W zależności od tego, gdzie żyje mówimy o nim Murzyn, Arab, Słowianin, Polak"
W rozmowie z TVN24 Guć stwierdził, że "przeprosiny kończą całą sprawę".
- Wzbudziło to bardzo wiele, w zasadzie można powiedzieć, hejtu. Jednak też kilka osób pochodzących z Afryki Subsaharyjskiej zwróciło uwagę, że dla nich akurat słowo „murzyn” jest obraźliwe. Znam też takie, które mówią przeciwnie. Natomiast, ponieważ pojawiły się osoby, które uznały, że używanie tego słowa obraża je, przeprosiłem je za to i właściwie wydaje się, że to kończy cała sprawę - mówi wiceprezydent.
Dodaje jednak, że jego zdaniem słowo "murzyn" nie jest obraźliwe.
- Wręcz przeciwnie. Uważam, że sugestie, żeby na osoby mieszkające w Afryce mówić "czarnoskóry" jest obraźliwe, ponieważ klasyfikuje, sprowadza tak naprawdę osobę do skóry, do tego, jaki ma kolor cery - mówi.
Guć stwierdził także, że dla niego "każdy człowiek jest człowiekiem", a w zależności od tego, gdzie mieszka "mówimy o nim Murzyn, Arab, Słowianin, Polak".
- Tak naprawdę, w najróżniejszych słowach można się doszukiwać obraźliwych treści. Słowianin pochodzi od niewolnika, a więc pytanie, czy powinniśmy się obrażać, jeżeli ktoś mówi o słowiańskiej rodzinie narodów? - podsumowuje.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/ ks / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Facebook