Do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem doszło na przejeździe kolejowym w Łęknie (woj. zachodniopomorskie). Kierowca opla przejechał na czerwonym świetle, staranował szlaban i wjechał wprost pod nadjeżdżający skład. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala w Koszalinie, pozostałym trzem osobom z auta nic poważnego się nie stało.
Do wypadku na przejeździe kolejowym w miejscowości Łękno w powiecie koszalińskim doszło w czwartek około godziny 13.30.
Jak podał młodszy brygadier Kubiak, samochód osobowy zderzył się tam z pociągiem, w którym były cztery osoby. Jedynym poszkodowanym w wypadku jest kierowca auta.
Wjechał wprost pod pociąg
Oprócz strażaków, na miejscu pracowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Kierujący oplem 56-latek wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Przejazd kolejowy był wyposażony w krzyże świętego Andrzeja, sygnalizację świetlną oraz zapory, które były opuszczone w momencie, gdy pociąg przejeżdżał - powiedział aspirant sztabowy Rafał Skoczylas z koszalińskiej policji.
Podkreślił, że mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala w Koszalinie. - Policjanci będą wyjaśniać dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku - zakończył Skoczylas.
Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wypadki i pożary w Zachodniopomorskim