Kiedy pan Wojciech wybierał się na spacer, żeby obserwować ptaki, nie spodziewał się, że jego uwagę przykują mięczaki. I to nie byle jakie.
W Buszkowach Górnych (woj.pomorskie) tuż przy brzegu dawnego stawu znalazł dziesiątki ogromnych muszli. Okazało się, że to szczeżuje wielkie.
- Leżały w mule przy brzegu. Do tej pory widziałem wiele naszych krajowych małży, ale takich gigantów jeszcze nie. Zabrałem stamtąd tylko dwa okazy. Mają one około 21 centymetrów długości i najprawdopodobniej liczą około 80 lat - opowiada pan Wojciech, który jest ornitologiem.
Wiek małży można określić po rocznych przyrostach, które są widoczne na muszli w postaci pierścieni. Pan Wojciech podkreśla, że muszle, które znalazł były już puste.
Nietypowe okazy nie tylko zmierzył, ale i sfotografował. Wkrótce się z nimi pożegna. - Trudno byłoby je gdzieś trzymać w domu. Zamierzam je przekazać jako eksponaty. Jedna muszla trafi do Instytut Oceanografii UG w Gdyni, a druga pojawi się na wydziale biologi. Takich wielkich okazów jak te jeszcze nie mieli - dodaje Półtorak.
"Są nad wyraz duże"
Specjaliści z Akwarium w Gdyni potwierdzają, że okazy, na które wpadł pan Wojciech, to rzeczywiście szczeżuja wielka. To największy gatunek małży występujący w Polsce. Są bardzo wymagające. Pojawiają się tylko tam, gdzie jest czysta woda i środowisko.
- Nie jest to wyjątkowy gatunek, ale wyjątkowy z pewnością jest rozmiar tego okazu. Najczęściej spotykane są muszle o wielkości od 10 do 14 centymetrów. Te są nad wyraz duże, a co za tym idzie wiekowe - mówi Artur Krzyżak z Akwarium w Gdyni.
Niestety szczeżui jest coraz mniej, dlatego wpisano je do czerwonej księgi zagrożonych wyginięciem gatunków.
Autor: aa/mś / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech