Zauważył, że w doniczce na jego balkonie na szóstym piętrze pojawiła się kaczka. Jak się okazało, wysiaduje tam osiem jaj. - Na pewno nie będę jej przeszkadzał. Cały dom jest zaangażowany, dzieci, żona - mówi pan Łukasz.
Nietypowy lokator pojawił się w bloku na Wrzeszczu w Gdańsku. Łukasz Miecznikowski mieszka na szóstym piętrze. Kaczkę zauważył dwa tygodnie temu. Uwiła sobie gniazdo w doniczce, która stoi na jego balkonie.
- Czuję się wybrany - śmieje się mężczyzna. - Zacząłem ją karmić, dawałem wodę. Ona wysiaduje osiem jaj - dodaje.
Pan Łukasz zabezpieczył dziury na balkonie specjalną siatką. Codziennie sprawdza, czy kaczka ma płatki owsiane i czy ma co pić. Planuje też kupić jej mały basen.
Mężczyzna przyznaje też, że wszyscy domownicy musieli się chwilowo przystosować. Pies, który uwielbia przesiadywać na balkonie, obecnie tam nie wychodzi.
Co jak się wyklują pisklęta?
Jak mówi Łukasz Miecznikowski, ta kaczka "to twarda sztuka".
- Jak odlatuje na noc, to wyrywa puch z siebie, okrywa jaja i dopiero leci - opowiada mężczyzna. - Kaczor chodzi w okolicy bloku, wiem, bo sąsiadka z pierwszego piętra mi mówiła - dodaje.
Nie wie jeszcze, co będzie, kiedy wyklują się pisklęta.
- Jest jakaś fundacja w Gdańsku, która pomaga w podobnych przypadkach. Niech spokojnie sobie wysiaduje te jaja, pisklęta się wyklują i zobaczymy. Na pewno nie będę jej przeszkadzał - mówi pan Łukasz.
Autorka/Autor: MAK/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne