Do gwałtu doszło 14 czerwca rano przy ulicy Kampinoskiej w Gdańsku.
- Kobieta, idąca ścieżką w okolicy ulicy Kampinoskiej oraz zbiornika retencyjnego została zaatakowana przez siedzącego na ławce mężczyznę. Ten mężczyzna, stosując przemoc, dopuścił się wobec pokrzywdzonej przestępstwa o charakterze seksualnym - powiedział aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
"Podczas pracy nad tą sprawą policjanci sporządzili portret pamięciowy mężczyzny, który odpowiada za to przestępstwo" - przekazano w komunikacie. I dodano, że mężczyzna jest niebezpieczny.
Szukają mężczyzny z portretu pamięciowego
Poszukiwany wygląda na 30 lat, ma szczupłą budowę ciała i ciemne krótkie włosy z grzywką. Jak podano, ma też duże dłonie, a na lewej ręce znamiona, wyglądające jak przypalenia skóry.
"Mężczyzna mówił w języku polskim, bez akcentu i wad wymowy" - podkreślili policjanci. W chwili zdarzenia miał na sobie czarną kurtkę bomberkę, czarne buty i czarne dżinsowe spodnie.
Policja prosi o pomoc
"Prosimy o kontakt wszystkie osoby posiadające pojazdy wyposażone w wideorejestratory, które poruszały się w dniu 14 czerwca w godz. 5-10 ulicami Kampinowska, Białowieska, Niepołomicka, Augustowska, Pętla Świętokrzyska, Raduńska do Parku Oruńskiego, Świętokrzyska, Srebrna lub były zaparkowane przy tych ulicach" - zaapelowano. O kontakt proszone są też " wszystkie osoby, które 14 czerwca 2025 r. były świadkami zdarzenia lub widziały w pobliżu poszukiwanego mężczyznę, a także osoby, które mają przydatne dla prowadzonego śledztwa informacje".
To nie koniec apeli policjantów. Zwracają się też do wszystkich tych, którzy rozpoznają mężczyznę lub mają informacje, które pomogą w ustaleniu jego tożsamości. "Informacje można przekazać, dzwoniąc pod numer telefonu 47 74 16 183 - Wydział Dochodzeniowo-Śledczy, nr alarmowy 112 lub zgłaszając się do najbliższej jednostki policji, a także wysyłając na adres poczty wds.gdansk@gd.policja.gov.pl" - podano w komunikacie.
Gdańscy policjanci podkreślili, że teren, gdzie doszło do zdarzenia i jego okolice, pozostają pod ścisłym nadzorem patroli.
Autorka/Autor: MAK/tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk