Policjanci z Bydgoszczy namierzyli i zatrzymali trzech mężczyzn, specjalizujących się w kradzieżach katalizatorów. Grupa wpadła w ręce bydgoskich kryminalnych w centrum miasta. Jeden z zatrzymanych był poszukiwany, inny w tym roku opuścił więzienie.
W ostatnich dniach do bydgoskich policjantów docierały liczne zgłoszenia dotyczące kradzieży katalizatorów na terenie całego miasta. Jeden z nich został skradziony z samochodu zaparkowanego przed marketem przy ulicy Toruńskiej. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 26 września.
Wspólna praca policjantów z bydgoskich Wyżyn oraz tych z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji pozwoliła na wytropienie podejrzanych.
- Jeszcze tego samego dnia około godziny 21:00 namierzyli ich w centrum miasta. Zatrzymali trzech mężczyzn w momencie, gdy wsiadali do pojazdu. Byli zaskoczeni szybkim działaniem funkcjonariuszy. 30,- 26- i 23-latek zostali obezwładnieni i zatrzymani - informuje nadkomisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
W trakcie sprawdzania w systemie okazało się, że wszyscy zatrzymani pochodzą z województwa pomorskiego. Ponadto wyszło na jaw, że 30-latek był poszukiwany do osadzenia w zakładzie karnym do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna miał przy sobie pudełko z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że to amfetamina.
W aucie funkcjonariusze znaleźli narzędzia i sprzęt służący do wycinania katalizatorów. Cała trójka została doprowadzona do policyjnego aresztu.
- W toku śledztwa okazało się, że zatrzymani kradli katalizatory na terenie całego miasta w różnej konfiguracji osobowej. Przez kilka dni działali na terenie osiedla Fordon, Szwederowo, Wyżyny, Bartodzieje i Miedzyń. Kryminalni ustalili, że w wyniku ich przestępczego procederu doszło na terenie Bydgoszczy do dziewięciu kradzieży katalizatorów - podkreśla nadkom. Słomski.
Cała trójka była wcześniej notowana
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili 30-latkowi trzy zarzuty dotyczące kradzieży i jeden zarzut posiadania narkotyków. Drugi z zatrzymanych, 26-latek, usłyszał osiem zarzutów dotyczących kradzieży, w tym jedno usiłowanie. Ponadto został ukarany mandatem za kradzież wyposażenia hotelu, w którym mieszkał w Bydgoszczy. Natomiast najmłodszy z nich będzie odpowiadać za dziewięć kradzieży, w tym podobnie jak 26-latek, za jedno usiłowanie.
- 26- i 23-latek działali w warunkach recydywy, co będzie miało wpływ na wymierzaną przez sąd karę. Okazało się również, że 26-latek w tym roku opuścił więzienie, a cała trójka była już wcześniej notowana do przestępstw kryminalnych - dodaje policjant.
30-letni mężczyzna trafił już do zakładu karnego. Pozostali podejrzani są natomiast objęci między innymi policyjnym dozorem. Za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
Źródło: KMP Bydgoszcz
Źródło zdjęcia głównego: KMP Bydgoszcz