Blisko 75 najlepszych zawodników z Europy i USA zaprezentowało w gdańskiej Ergo Arenie szereg skomplikowanych i widowiskowych trików. Zakończyły się zawody Baltic Games, czyli jedyna impreza w Polsce, która gromadzi rzesze entuzjastów rolek, deskorolek i BMX-ów.
- Tylko w sobotę na imprezie głównej było blisko 5000fanów sportów ekstremalnych – tłumaczy Monika Pietrulewicz, rzecznik prasowy „Baltic Games – Extreme Sports Festival. – Przez trzy dni przewinęły się tu prawdziwe tłumy. Na trzy dni Ergo Arena zmieniła się w prawdziwe królestwo miłośników sportów ekstremalnych.
Zbudowano skatepark
Specjalnie na zawody hala Ergo Arena zamieniła się w skatepark o powierzchni 1350 m². Na zawodników czekały największe przeszkody, jakie do tej pory postały w Polsce, m.in. nowy jumpbox o wysokości ponad 2,5 m. Na świeżym powietrzu organizatorzy przygotowali takie atrakcje jak nieodłączny już basen do skimboardu, batuty, testy sprzętu i liczne konkursy rozgrywane w skateparku przy hali.
Polacy wśród najlepszych na świecie
W kategorii BMX wygrał Kanadyjczyk Drew Bezanson, tuż za nim uplasowali się Harry Main oraz Daniel Dhers. Najlepszym polskim zawodnikiem był Rafał "Skejcik" Kierc. Wśród skateboardzistów bezkonkurencyjny okazał się pochodzący z Belgii Phil Zwijsen, który wszystkie swoje tricki wykonywał na największej prędkości. Drugie miejsce zajął Steven Reeves, trzecie Brad McClai. Najlepszym skateboardzistą z Polski został Michał "Mazi" Mazur.
Festiwal Baltic Games rozpoczął się już w czwartek, gala finałowa odbyła się wczoraj wieczorem. Kolejna edycja zaplanowana się na przyszły rok.
Autor: aja//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Baltic Games | mat. prasowe