Samochód wpadł do kanału portowego, strażacy uratowali wyziębionego mężczyznę

Zespół nurków znalazł zatopione auto
Samochód wpadł do rzeki
Źródło: tvn24

Samochód dostawczy wpadł do kanału portowego w Darłowie. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, zauważyli mężczyznę płynącego do brzegu. Był w stanie hipotermii. Trafił do szpitala. Po dwóch godzinach nurkowie znaleźli i wydobyli zatopione auto.

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu w czwartek o godzinie 8:42. Samochód dostawczy mercedes sprinter wpadł do ujścia rzeki Wieprzy w Darłowie.

- Na miejsce pojechały zastępy straży, które stwierdziły osobę płynącą w stronę nabrzeża. Wraz z zespołem SAR wydobyły tę osobę i przekazały ratownikom medycznym- mówi Tomasz Kubiak, rzecznik straży pożarnej w Szczecinie.

Na miejsce przyjechała grupa nurkowa, która miała znaleźć samochód. Po dwóch godzinach udało się odnaleźć i wyciągnąć auto z wody.

Mężczyzna miał 29 stopni temperatury

Mężczyzna, którego uratowano jest w stanie hipotermii. Miał około 29-30 stopni temperatury ciała podczas pierwszych pomiarów, jakie wykonano na miejscu.

Mężczyzna trafił do szpitala w Koszalinie.

Samochód wpadł do kanału portowego w Darłowie
Samochód wpadł do kanału portowego w Darłowie

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK / Źródło: tvn24

Czytaj także: