Iwona Guzowska przygotowuje się do udziału w Mistrzostwach Świata Night of the JUMPs, które odbędą się już w sobotę w Ergo Arenie.

Prokuratura Rejonowa w Gdyni sprawdzi czy doszło do przekroczenia uprawnień przez pracowników Punktu Interwencyjnego Noclegu w Gdyni. Mieli oni przetrzymywać osoby nietrzeźwe w specjalnych ławach wbrew ich woli.

Prokuratura bada, czy Samir S. podejrzany o potrójne zabójstwo w Gdańsku nielegalnie przebywał w Polsce - dowiedział się portal tvn24.pl. Nieoficjalnie wiemy, że Rosjanin od pięciu lat mógł mieć nieważną kartę stałego pobytu.

Prokuratura i policja mogły zbyt szybko uznać, że to Samir S. zabił w Gdańsku Adama K. i jego rodzinę – ocenia w rozmowie z Maciejem Dudą, dr Zbigniew Rau, kryminolog, były policjant i wiceszef MSWiA odpowiedzialny za bezpieczeństwo, znawca przestępczości zorganizowanej. Jak dodaje, ws. gdańskiego potrójnego morderstwa "motyw zbrodni mógł być związany z tajemnicami, jakie wiązały zamordowanego i jego zabójcę".

Prokuratura zarzuciła niedopełnienie obowiązków Beacie K. b. dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Według śledczych kobieta, nie sprawdzając sytuacji rodziny C., umieściła w niej pięcioro dzieci: dwójka z nich zginęła. To druga osoba z zarzutami w tej sprawie.

Wymierzając karę dla Samira S. za nielegalne posiadanie broni rosyjski sąd brał pod uwagę m.in. stan zdrowia oskarżonego, a także inne okoliczności łagodzące – dowiedziały się "Fakty" TVN. Dwa lata temu podejrzanego o brutalne zabójstwo rodziny w Gdańsku skazano w Kaliningradzie na karę 10 miesięcy kolonii karnej o złagodzonym rygorze i 10 tys. rubli grzywny.

- Sprawa została umorzona ze względu na śmierć oskarżonego - poinformował sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Dominik Ś., były już policjant ze Słupska, odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków. Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia. Według ustaleń śledczych w ubiegłym roku policjant pojechał po narkotyki do dilera umundurowany, oznakowanym radiowozem.

Apelację od decyzji sądu o warunkowym zawieszeniu kary dla burmistrza Helu złożyła poznańska prokuratura. Apelacje prokuratury i obrony w sprawie byłej posłanki PO Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego sąd rozpatrzy 26 kwietnia.

Adam K. mógł zginąć trzy godziny wcześniej niż jego partnerka – wynika z opinii jednej z biegłych gdańskiego Zakładu Medycyny Sądowej. Świadczyć to może o zupełnie innym przebiegu zbrodni, o którą podejrzany jest Samir S. Gdańska Prokuratura Apelacyjna nie komentuje żadnych informacji dotyczących śledztwa.

Tramwaj wykoleił się na skrzyżowaniu w samym centrum Gdańska. Nikomu nic się nie stało. Utrudniony był przejazd dla samochodów jadących z kierunku Wrzeszcza w stronę Oruni.

Po wypadku autokaru z kibicami Lechii Gdańsk w szpitalu wojewódzkim we Włocławku nadal pozostaje 11 osób. W tym 2 osoby na oddziale intensywnej terapii.

Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski podczas rozmowy w Radiu Gdańsk ostrzegał przed wspieraniem gdyńskiej fundacji "Maciuś". Poinformował też, że zwrócił się do ministra pracy i polityki społecznej o zgodę na przeprowadzenie kontroli w fundacji.

Awaria dwóch pociągów Przewozów Regionalnych spowodowała spore utrudnienia dla pasażerów trójmiejskiej SKM-ki.

Ewa Suchodolska szukała pracy ogłaszając się na jednym z bilbordów w Gdańsku. Dzisiaj zacznie pracę w firmie zajmującej się… bilbordami. – Jestem trochę zdenerwowana, ale się cieszę – mówi kobieta.

27-letnia kobieta zginęła, a jej 6-letni syn został przewieziony do szpitala po wypadku na drodze krajowej nr 25 w okolicach Rzeczenicy (woj. pomorskie). Na miejscu pracują policjanci i prokurator. Trasa jest tymczasowo zablokowana.

Piłkarze Lechii Gdańsk solidaryzują się z rodzinami ofiar wypadku autokaru. - Kibice to część drużyny, więc to tak jakby paru naszych zawodników ubyło z zespołu – mówią piłkarze. Władze klubu organizują transport dla rodzin poszkodowanych, którzy nadal przebywają w szpitalu.

Stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska podpisała kontrakt na budowę promu z napędem gazowo-elektrycznym dla położonej w środkowej Jutlandii gminy Samso w Danii. Statek o długości 100 m będzie jednym z największych promów gazowych budowanych w stoczni.

Strażacy usunęli już z rowu autobus kibiców Lechii Gdańsk, który rozbił się rano w miejscowości Mikanowo k. Włocławka. W wypadku zginęły dwie osoby. Kilkanaście wciąż jest w szpitalu. Policjanci nie wykluczają, że do tragedii doszło dlatego, że prowadzący autokar kierowca na kilka sekund stracił przytomność.

Gdyńska prokuratura przeprowadzi postępowanie sprawdzające, w którym przyjrzy się działalności Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś" z Gdyni. Media informowały, że tylko znikoma część pieniędzy wpłacanych dla Fundacji na głodne dzieci wydawana jest zgodnie z przeznaczeniem.

Gdański urząd miasta powołał specjalny sztab kryzysowy, który ma pomóc rodzinom i bliskim ofiar i poszkodowanych w wypadku autobusu. Sztab kryzysowy jest w stałym kontakcie ze sztabem na miejscu wypadku.

Intensywne opady śniegu sparaliżowały ruch w Trójmieście i na trójmiejskiej obwodnicy. Warunki do jazdy pogorszyły się na całym Pomorzu. Wszystko przez padający śnieg, najintensywniej pada w południowo–zachodniej części regionu.

Na miejsce wypadku autokaru z kibicami dotarł szef firmy autokarowej, która ich przewoziła. Tłumaczy, że nie rozumie dlaczego pojazd zjechał z drogi: – Przecież kierowcy zmieniali się na wysokości Łodzi, na 100 kilometrów przed wypadkiem - tłumaczy.

Dwie osoby zginęły, 21 zostało bardzo ciężko lub ciężko rannych, a kolejnych 31 pozostaje na obserwacji w szpitalu po wypadku autokaru z kibicami niedaleko miejscowości Mikanowo k. Włocławka. Z niewiadomych przyczyn tuż przed świtem autokar jadący do Gdańska przeciął nagle drogę, przejechał przez rów i upadł na bok. W gdańsku powołano sztab kryzysowy.

Prezydent Bronisław Komorowski po rozmowie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem w Rzymie dostał zapewnienie od Stanów Zjednoczonych, że rozmieszczenie rakiet na terenie bazy w Redzikowie jest niezagrożone. - Będzie kontynuowane - zapowiedział prezydent.

Gdyńska prokuratura postawiła zarzut niedopełnienia obowiązków b. dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Zdaniem śledczych kobieta niezgodne z przepisami zakwalifikowała na rodzinę zastępczą małżeństwo C. Dwójka powierzonych im dzieci nie żyje.

Zamordowany Adam K. chciał wysłać do USA paczkę z elementami broni. Jej zawartością zainteresowali się celnicy. K. usłyszał zarzuty i dostał dozór policyjny. Groziło mu więzienie. 21 marca ponownie miał stanąć przed sądem. Dziennikarze gdańskiego ośrodka TVN24 uzyskali dostęp do akt tej sprawy.

Pięć strzałów miał oddać Samir S. do trzyosobowej rodziny z Gdańska. Policja i prokuratorzy znaleźli w mieszkaniu trzy łuski. Mężczyzna wpadł, bo przed zabójstwem dzwonił na telefon partnerki Adama K. - dowiedział się dziennikarz tvn24.pl. Dzisiaj sąd zdecydował, że 32-letni Samir S. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Trzeci etap budowy systemu obrony przeciwrakietowej będzie zrealizowany w Polsce zgodnie z planem - zapewniła podsekretarz stanu ds. politycznych w Departamencie Stanu USA Wendy Sherman. Dodała, że polskie MSZ wiedziało o zmianie planów ws. czwartej fazy przed ich ogłoszeniem.

Podejrzany o brutalne morderstwo w Gdańsku był już wcześniej karany. Dwa lata temu Sąd Rejonowy w Kaliningradzie skazał Samira S. za nielegalne posiadanie broni i posługiwanie się fałszywymi dokumentami - ustaliły Fakty TVN.