- Straż miejska nie jest tylko od karania, ale też od pomagania – mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic, który autem straży miejskiej przewoził swojego psa do weterynarza. Jak przekonuje tylko strażnicy mieli odpowiednie auto, więc wynajął je, zapłacił i przewiózł owczarka do lecznicy. Burmistrz zapewnia, że nie są to specjalne przywileje urzędnika i wszyscy mieszkańcy w podobnej sytuacji mogą poprosić o pomoc.
- Mam starego 11-letniego owczarka, który ma problem z chodzeniem i trzeba go było w specjalnej klatce przewieźć do lecznicy, a samochodem osobowym nie mogłem tego zrobić – opowiada Arseniusz Finster.
Burmistrz postanowił więc o pomoc poprosić strażników miejskich. - Napisałem wniosek z prośbą o udostępnienie samochodu straży miejskiej, dostałem pozwolenie, wsiadłem za kierownicę i zawiozłem psa do lecznicy – mówi.
Za kurs na trasie burmistrz zapłacił – 5 zł i 14 gr.
O całej sytuacji burmistrz postanowił poinformować lokalne media na jednej z konferencji.
– Nie chciałem żeby ktoś posądził mnie, że wykorzystuje samochód służbowy do celów prywatnych, dlatego dokładnie powiedziałem jak było – przyznaje Finster.
Podkreśla też, że mieszkańcy Chojnic, którzy w podobnej sytuacji będą potrzebowali pomocy mogą liczyć na przychylność magistratu. - Moi strażnicy nawet bezpłatnie zawiozą ciężko chore zwierzę, zresztą już nie raz to robiliśmy - deklaruje burmistrz.
"To nie leży w naszych obowiązkach, chyba że ktoś poprosi"
Również komendant straży miejskiej w Chojnicach nie widzi nic dziwnego w tej sytuacji. – Burmistrz formalnie wystąpił z taką prośbą i dostał pozytywną odpowiedź – mówi Tadeusz Rudnik.
Jak tłumaczy czym innym jest użyczenie burmistrzowi pojazdu służbowego, którego burmistrz jest też dysponentem, a czym innym byłoby użyczenie mu transportu z obsługą.
- My generalnie nie zajmujemy się takimi sprawami, chyba, że ktoś o taką pomoc poprosi. Jeżeli na przykład starsza osoba miałaby problem z transportem zwierzęcia, to my wtedy chętnie pomożemy, ale najpierw trzeba się zwrócić z taką prośbą do burmistrza – wyjaśnia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24