– Piszemy list do proboszczów. Poprosimy, żeby odczytano go w najbliższą niedzielę w ogłoszeniach duszpasterskich. Chcemy po prostu wytłumaczyć przeciętnemu pacjentowi, o co chodzi - mówi dr Andrzej Zapaśnik, jeden z lekarzy, który nie podpisał umowy z NFZ. Pomorscy lekarze POZ spotkali się w Gdańsku, żeby omówić patową sytuację z Ministerstwem Zdrowia.