Nawet 4,5 roku więzienia grozi mężczyźnie, który potrącił matkę z dzieckiem i uciekł. 18-latek był pod wpływem alkoholu i nie miał prawa jazdy. W chwili wypadku powinien przebywać w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, z którego uciekł. Usłyszał już zarzuty, policja składa wniosek o areszt tymczasowy.
18-latek, który potrącił matkę z dzieckiem w miejscowości Górki koło Szczecinka (woj. zachodniopomorskie), usłyszał już zarzuty.
- Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to nawet 4,5 roku więzienia. Jeszcze w środę zostanie doprowadzony do prokuratury - informuje mł. asp. Anna Matys z policji w Szczecinku.
Sprawca wypadku złożył obszerne wyjaśnienia. Powiedział policjantom, że tuż po wypadku zatrzymał się, żeby sprawdzić stan poszkodowanych, ale kiedy usłyszał, że nadjeżdżają radiowozy uciekł.
Już wiadomo, że policjanci będą wnioskować o tymczasowy areszt. Liczą, że prokuratura poprze ich wniosek.
Kobieta ma połamaną miednicę
Do wypadku doszło w poniedziałek tuż po godz. 13. To wtedy 18-latek potrącił fordem kobietę, która szła poboczem i prowadziła wózek.Tuż po wypadku mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Potem wysadził z auta dwóch kolegów, którzy z nim podróżowali. Matka i dziecko trafili do szpitala. Kobieta ma połamaną miednicę i obojczyk. Niemowlak nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Sprawą zajęli się policjanci, którzy w ciągu dwóch godzin zatrzymali 18-latka. Kierowca porzucił auto i próbował się ukrywać u znajomego. Szybko okazało się, że 18-latek był pod wpływem alkoholu, nie miał prawa jazdy, a na dodatek uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp/jb / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Szczecinek