- W miejscowościach turystycznych jest bardzo spokojnie. Poza Bangkokiem nie odczuwa się, że coś się dzieje - zapewnia Krzysztof Kuczkowski, Polak przebywający w Tajlandii i autor bloga maipenrai.pl. Ostrzega jednak, że w Bangkoku trzeba zachować ostrożność. W Tajlandii trwa zamach stanu. - Wiele osób jest rozczarowanych. Komentują sytuację mówiąc, że to krok wstecz dla demokracji - relacjonował Polak.