bociany

bociany

Bociany nie migrują, bo jedzą śmieci. Dyrektywa UE zabierze im żerowiska

Od połowy lat 80. coraz mniejsza liczba bocianów migruje na zimę z Europy do Afryki. Co więc dzieje się z tymi osobnikami, które zostają na Starym Kontynencie? Większość z nich spędza cały rok w Portugalii, żywiąc się... śmieciami ze składowisk odpadów. To źródło pokarmu może zostać im jednak odebrane.

Coraz mniej bocianów w Polsce.Winna nasza ingerencja w krajobraz

- Bocianów ubyło prawie w całej Polsce, średnio najprawdopodobniej od 15 do 20 proc. Najbardziej dramatyczne zmiany odnotowano na zachodzie i południu, gdzie bocianów jest mniej niemal o jedną trzecią - ocenia koordynator 7. Międzynarodowego Spisu Bociana Białego, Marcin Tobółka z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego (UP) w Poznaniu i Grupy Badawczej Bociana Białego (GBBB).

Sezon bociani w pełni. "Wiosnę powitamy ze 120 ptakami" .

Bociany, które nie odleciały do Afryki, zimę spędzą m.in. w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Pracownicy tego typu placówek mają mnóstwo pracy. Sezon bociani już mamy w pełni - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 Radosław Fedaczyński z ORZC.

Bociany już ruszyły do Afryki. Ostatnie "odlecą na dniach"

W najbliższych dniach z gniazd na Warmii i Mazurach odlecą ostatnie bociany. Większość tych ptaków już jest na szlaku do afrykańskich miejsc zimowania. Wyjątki, które zostaną w Polsce na zimę, jesienią trafią do specjalistycznych ośrodków pomagającym tym ptakom przetrwać mrozy.

Bociany mówią zimie: dość. Do kraju przyleciały całe stada

Dobre wiadomości dla zmęczonych zimą: w Polsce jest coraz więcej bocianów - zwiastunów wiosny. Powroty tych ptaków obserwowane są już w różnych regionach kraju. Reporterzy 24 sfotografowali je już m.in. na Podhalu i Warmii. A wy widzieliście już bociany? Czekamy na zdjęcia!

Wyszedł z aresztu, trafił do garnka. Smutny koniec bociana "szpiega"

Wyjątkowego pecha miał bocian, którego na początku września zatrzymała egipska policja. Założony mu przez naukowców nadajnik sprawił, że podejrzewano go o szpiegostwo. Kiedy sprawa szczęśliwie się wyjaśniła, nie zdążył nacieszyć się wolnością. Krótko po wypuszczeniu z aresztu trafił na myśliwego, który uznał, że ptak idealnie nada się na posiłek.