Bocian, nazywany Boćgdanem, który pukał w okno balkonowe pana Zbigniewa, teraz za cel obrał samochód sąsiada. Ptak "opukiwał go dookoła, jakby chciał wejść do środka". Nagranie przedstawiające kontynuację przygód ciekawskiego bociana otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Bocian, który w ubiegłą niedzielę dobijał się do domu pana Zbigniewa we wsi Obsza (województwo lubelskie), tym razem we wtorek rano został przyłapany na dobijaniu się do auta.
- Wydziwiał to, co zawsze. Najpierw siedział dumnie na samochodzie, potem odlatywał, opukiwał go dookoła, jakby chciał wejść do środka. A to nic, że pies na niego szczekał. W ogóle on lekceważy takie rzeczy jak psy, jak ludzie - relacjonował pan Zbigniew. - Po prostu to jest szalony bocian - podsumował.
Wideo "Nowe przygody bociana" otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Boćgdan i Boćgusława
Boćgdan, bo takie imię nosi ten wyjątkowo ciekawski ptak, rozpoczyna swoje aktywności zwykle o szóstej rano. Jego głównym celem jest dom pana Zbigniewa oraz samochód sąsiada, który rozpoczął budowę na posesji obok.
- Często, jak widzi, że długo śpię, to mnie budzi - relacjonował pan Zbigniew - on nie lubi takich leniwych.
Jako że bociany są monogamistami, to Boćgdan zamieszkuje gniazdo wraz z Boćgusławą oraz dwójką jeszcze bezimiennych dzieci. Według relacji pana Zbigniewa, w przeciwieństwie do Boćgdana "jego żona Boćgusława jest bardzo grzeczna i pilnuje cały czas małych".
Przyleciały jako pierwsze
To nie pierwszy rok bytności tej bocianiej rodziny. Gniazdo, znajdujące się około 100 metrów od domu pana Zbigniewa, ptaki zamieszkują już od kilku lat. Zazwyczaj pojawiają się pod koniec marca, jednak w tym roku przyleciały dwa tygodnie wcześniej - jako pierwsze wśród okolicznych bocianów.
- To jest mój sąsiad i dlatego jesteśmy trochę zaprzyjaźnieni - podkreślił pan Zbigniew.
Zobacz nagranie z pierwszej wizyty:
Autor: amm/aw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24