Osoba, która w 2012 roku miała kredyt hipoteczny, dziś cieszy się ratą o 20 procent niższą. Wszystko dzięki niskim stopom procentowym. Niestety mechanizm ten może zadziałać też w drugą stronę, gdy w końcu Rada Polityki Pieniężnej zacznie podnosić koszt pieniądza w gospodarce – przestrzegają analitycy. Dane dotyczą kredytu zaciągniętego w rodzimej walucie. Gdyby zaoszczędzone pieniądze przeznaczono jedynie na spłatę, dziś przeciętny kredytobiorca byłby bliżej o jedną dwunastą, żeby uwolnić się od obciążenia - wynika z raportu.