Kowalczyk nie wie, co dalej. "Ciężko dziś było jak jasna cholera"


Justyna Kowalczyk zajęła 14. miejsce w biegu narciarskim na 30 km techniką klasyczną podczas igrzysk w Pjongczangu. To prawdopodobnie był ostatni olimpijski start w karierze 35-letniej Polki. - Nie mam precyzyjnych planów - przyznała na mecie.

Osiem lat temu w Vancouver Kowalczyk sięgnęła w tej konkurencji po złoto. Łącznie rywalizacja na 30 km, zarówno techniką klasyczną, jak i dowolną, przyniosła jej najwięcej trofeów - na igrzyskach jeszcze brąz w Turynie (2006) oraz trzy krążki mistrzostw świata, po jednym każdego koloru. W Korei Południowej również liczyła na sukces. - To miał być mój najlepszy bieg tutaj, no i niby był, ale nie o to chodziło. Z drugiej strony trzeba sobie szczerze powiedzieć, że po moich wynikach z czterech ostatnich lat ciężko było się spodziewać więcej - powiedziała Kowalczyk.

Kryzys na siódmym kilometrze

Wcześniej w Pjongczangu indywidualnie była 17. w biegu łączonym i 22. w sprincie. W sprincie drużynowym z Sylwią Jaśkowiec wywalczyła siódme miejsce, a sztafeta z nią w składzie została sklasyfikowana na 10. pozycji. - Ciężko było, ciężko dziś było, jak jasna cholera. Po siedmiu kilometrach krzyknęłam do trenera, że nic z tego nie będzie. Chwilę później odpadłam od czołowej grupy. Narzucono od początku bardzo mocne tempo - stwierdziła podopieczna Aleksandra Wierietielnego.

Nadzieja umierała

Do zdecydowanie najszybszej tego dnia Norweżki Marit Bjoergen Kowalczyk straciła 5.04,2. Mimo niesatysfakcjonującego wyniku na mecie była szczęśliwa. - To taki bieg, w którym bardzo dużo się dzieje. Najpierw masz nadzieję na sukces, potem ona umiera, bo widzisz, że odstajesz. Zaczyna ci się wydawać, że nie zrobisz nawet kilometra, bo zakwaszenie staje się nie do zniesienia. Nagle to mija i znów walczysz, kogoś mijasz i ostatecznie cieszysz się nawet z 14. miejsca - wyjaśniła.

"Może być tylko gorzej"

- Zrobiłam absolutnie wszystko co się da, aby lepiej biegać - zapewniła Kowalczyk. - Zachowywałam się jeszcze profesjonalniej niż w najlepszych latach. To jednak nie dało spodziewanego efektu. Widocznie po wszystkich moich perypetiach już nie wrócę na taki poziom. Za cztery lata może więc być tylko gorzej. Jest mi przykro, również trenerowi, rodzinie, serwismenom, bo ciężko pracowałam trzy lata, a efektu nie było - dodała. Na pytania odnośnie przyszłości nie potrafiła udzielić precyzyjnych odpowiedzi. Nie wie nawet, czy w przyszłym sezonie wystartuje w Pucharze Świata. Końcówkę obecnego raczej odpuści. - Wiem, że za tydzień czeka mnie 90-kilometrowy maraton. Na pewno też wezmę udział w mistrzostwach Polski w Jakuszycach (22-25 marca - od red.) i wtedy o przyszłości będę mogła więcej powiedzieć - zaznaczyła.

Świat jej odjechał

- Te igrzyska były dla mnie pełne emocji. Prawdopodobnie były to moje ostatnie, w dodatku nie biegałam tu tak, jak chciałam. Nie wiem co dalej, wciąż się nad tym zastanawiam. Świat odjechał, a ja ani młodsza, ani lepsza już się nie stanę. Próbowaliśmy z trenerem chyba wszystkiego co się dało. Pewnie w życiu każdego przychodzi taki moment, kiedy musi sobie uświadomić, że lepiej nie będzie. Nie będę już szybsza 40 sekund na 10 km, co najwyżej wolniejsza - oznajmiła. Bjoergen była klasą samą dla siebie. Drugą Finkę Kristę Parmakoski wyprzedziła o 1.49,5. Trzecia była Szwedka Stina Nilsson - 1.58,9 straty. - To biegaczka wszech czasów, co tu dużo mówić. Jest silna, a przy tym niesamowicie wytrzymała i wydolna. Musiała się dziś czuć bardzo pewnie i po prostu poszła po swoje - komplementowała Bjoergen Kowalczyk. Blisko 38-letnia Norweżka zdobyła w niedzielę 15. medal olimpijski w karierze, a ósmy złoty, stając się najbardziej utytułowanym sportowcem w historii zimowych igrzysk.

Autor: dasz / Źródło: PAP, sport.tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Historia uczy, że Chiny i Stany Zjednoczone zyskują na współpracy i tracą na konfrontacji - przekazał chiński przywódca Xi Jinping w swojej pierwszej wiadomości do Donalda Trumpa po jego wygranej w wyborach prezydenckich. Trump w czasie kampanii wyborczej wielokrotnie krytykował Chiny, ale podkreślał również swoje dobre relacje z Xi.

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Źródło:
Xinhua, Fox, BBC, PAP, tvn24.pl

Jest pan nie tylko oszustem, ale też słabym znawcą prawa - powiedział w Sejmie wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk do posła Prawa i Sprawiedliwości Antoniego Macierewicza. Na sali plenarnej doszło do wymiany zdań między politykami w ramach informacji bieżącej. Wiceprzewodniczący PiS przejęzyczył się podczas swojego wystąpienia, co wiceszef MON nazwał "freudowską pomyłką".

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Źródło:
TVN24

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Japoński koncern Nissan Motor zapowiedział wprowadzenie działań oszczędnościowych, w tym redukcję zatrudnienia o 9 tysięcy osób. Po raz kolejny obniżył też swoje prognozy na ten rok - poinformował Reuters.

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Źródło:
Reuters

Nie żyje trzyletnie dziecko, które trafiło w środę do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) z objawami zatrucia. W szpitalu są również ciężarna matka dziecka i jej druga córeczka w wieku 7 lat. Prawdopodobnie wszyscy zatruli się oparami środka na gryzonie, który rozłożyli w pastylkach wokół domu.

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartek złoty odrabia część strat ze środy. Jednak w najbliższym czasie dolar nadal może się umacniać, a euro osłabiać. Nie będzie to sprzyjać polskiej walucie - uważają ekonomiści. Giełdy w Europie przeważnie rosną. Uwaga inwestorów przenosi się z wygranej Donalda Trumpa na decyzje banków centralnych, w tym amerykańskiej Rezerwy Federalnej. 

"Mocne otwarcie złotego"

"Mocne otwarcie złotego"

Źródło:
PAP

Przebywający więzieniu za znęcanie się nad pasierbem Robert H. teraz usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności za znęcanie się nad żoną. Sprawa wyszła na jaw dzięki 10-latkowi, który w podartej piżamie i klapkach poszedł do komisariatu by zgłosić, że ojczym go bije, ciągnie za uszy i zakazuje czytać książek.

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Źródło:
tvn24.pl

To było żenujące i bardzo zawstydzające w wykonaniu byłego ministra obrony narodowej opowiadanie takich bzdur - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do słów szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. Podkreślił, że "o tym, kto rządzi w Polsce, decydują polscy wyborcy, kto rządzi w Stanach Zjednoczonych, decydują amerykańscy wyborcy". Premier mówił również o słowach wiceszefa MSZ Władysława Teofila Bartoszewskiego i precyzował, że nie rozmawiał jeszcze z Donaldem Trumpem.

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Źródło:
TVN24, PAP

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!

Firmy liczą na interwencję rządu w sprawie napływających na rynek nawozów z Rosji i Białorusi - pisze "Puls Biznesu". Wjeżdżające do Unii Europejskiej, a zwłaszcza do Polski, produkty zatapiają europejskich producentów. Najboleśniejsze jest to dla rodzimych przedsiębiorców - zwraca uwagę "PB".

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja w Rudzie Śląskiej. Kierowca autobusu miejskiego wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego sygnalizatora i opadających rogatek. Został namierzony i zatrzymany w Bytomiu. Kara to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nie ma nic do ukrycia, jeśli chodzi o działalność Antoniego Macierewicza - powiedział w TVN24 szef BBN Jacek Siewiera. Jednocześnie podkreślił, że może mieć "bardzo daleko idące zastrzeżenia" w stosunku do byłego szefa MON. - Jestem sceptyczny, co do sposobu prowadzenia Ministerstwa Obrony Narodowej w tamtym czasie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi - stwierdził.

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Źródło:
TVN24
Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe i zły obraz świata - powiedział w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Gość "Rozmowy Piaseckiego" wskazał, że "przez to właśnie między innymi otoczenie prezydenta jest traktowane w taki sposób, który nie przysparza chwały prawicy".

Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Źródło:
TVN24

Sinsay poinformował o wycofaniu ze sprzedaży pięciu produktów. Jak tłumaczy sieć, decyzja ma związek z "niespełnieniem standardów jakości". "Osoby posiadające produkty proszone są o zaprzestanie korzystania" - zaapelowano.

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Źródło:
tvn24.pl

Kamala Harris była niesamowitą partnerką i urzędniczką państwową pełną uczciwości, odwagi i temperamentu - oświadczył prezydent USA Joe Biden w komunikacie po porażce wyborczej wiceprezydentki z Donaldem Trumpem.

Biden zabrał głos po porażce Harris

Biden zabrał głos po porażce Harris

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił w środę wieczorem na platformie X, że rozmawiał przez telefon z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem. Z kolei portal Politico informuje, że Biały Dom jeszcze przed inauguracją Trumpa planuje dostarczyć ostatni pakiet pomocy Ukrainie, wart sześć miliardów dolarów.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Portal Politico napisał, że rządząca koalicja, która składała się z trzech partii, właśnie się rozpadła. Szef niemieckiego rządu przekazał, że w połowie stycznia zwróci się do parlamentu o udzielenie mu wotum zaufania, a to z kolei może doprowadzić do przyspieszonych wyborów w marcu.

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Źródło:
PAP, ARD, Reuters

Na podmiejskim lotnisku w Phoenix w stanie Arizona niewielki samolot zderzył się w środę z samochodem. W rezultacie zginęło pięć osób, w tym 12-letni chłopiec - podała agencja AP. 

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Źródło:
PAP, AP, Aviation International News

To Donald Trump lepiej odczytał nastroje społeczne, dlatego zanotował taką przewagę i wygrał. Amerykanie, wybierając pomiędzy nim a Kamalą Harris, brali pod uwagę pięć najważniejszych kwestii. Stało się też coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział. - Zmobilizowali się ci wyborcy amerykańscy, którzy bardzo obawiali się przemian kulturowych - mówi Marcin Fatalski, amerykanista z UJ. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Źródło:
TVN24

Organizacja praw człowieka Memoriał donosi, że moskiewski sąd skazał 34-letniego Rosjanina na 13 lat kolonii karnej za przelanie 50 euro na rzecz ukraińskiej armii.

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

Źródło:
PAP

Rok i dwa miesiące więzienia - taki wyrok usłyszał mężczyzna, który podjeżdżał do przypadkowo napotkanych kobiet rowerem i klepał je w pośladki. Odpowiadał też za kierowanie gróźb karalnych.

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Trwają prace nad zmianą przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Projekt ustawy w tej sprawie został w środę skierowany do dalszych prac w komisji finansów publicznych. Jak mówił w Sejmie wiceszef resortu finansów Jarosław Neneman, jest to mała nowelizacja i "pierwszy krok", a "opodatkowanie budynków mieszkalnych, szczególnie w dużych miastach, wymaga gruntownych zmian".

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

Źródło:
PAP

Bez zatrudnienia dodatkowych pracowników skrócenie czasu pracy musiałoby przełożyć się na niższą produkcję i niższe łączne dochody, a co za tym idzie, na niższe płace - oceniają analitycy Instytutu Badań Strukturalnych (IBS). W ich opinii przyjęcie takiego rozwiązania prowadziłoby do "poważnych problemów państwa z dostarczaniem usług publicznych".

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatrzy sprawę aktorki Barbary Kurdej-Szatan, która jest oskarżona o zniesławienie funkcjonariuszy Straży Granicznej. Powrót sprawy to efekt decyzji Sądu Najwyższego, który uwzględnił skargę Zbigniewa Ziobry. Ten złożył ją jeszcze jako prokurator generalny.

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP

Najmłodszy syn Donalda Trumpa, 18-letni Barron, stał obok ojca, świętując jego wybór na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jak odnotowały media, mierzący 206 cm wzrostu nastolatek "górował nad rodziną" i zgromadzonymi na scenie republikanami. Pozornie trzymający się z boku polityki "mały Donald" miał jednak odegrać pewną "zakulisową" rolę w kampanii ojca.

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Źródło:
tvn24.pl

U wybrzeży Hiszpanii miał się pojawić jakiś statek, potem miała zostać użyta "broń pogodowa", a wcześniej specjalnie zlikwidowano zapory na rzekach - liczba teorii spiskowych, które wylewają się teraz w sieci na temat powodzi w Walencji, może zaskakiwać.

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

Źródło:
Konkret24

Na Krakowskim Przedmieściu trzy sceny - muzyczna, taneczne i dziecięca - oraz kolorowe parady. Na Cytadeli Warszawskiej wyjątkowy koncert folkowy i możliwość darmowego zwiedzenia znajdujących się tam dwóch muzeów. W Łazienkach Królewskich pokazy kawaleryjskie. Warszawskie instytucje przygotowały szereg atrakcji z okazji 106. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Oto przegląd najważniejszych.

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl