Wyciągnęli na brzeg kuter rybacki, który zatonął

Akcja wydobycia kutra rybackiego
Akcja wydobycia kutra rybackiego, który zatonął w Ustroniu Morskim
Źródło: Artur Sempruch/miastokolobrzeg.pl

Wyciągnęli na brzeg kuter rybacki, który w miniony weekend zatonął na wysokości Ustronia Morskiego (Zachodniopomorskie). W akcji brali udział strażacy i policjanci. Śledztwo w sprawie prowadzi kołobrzeska prokuratura.

We wtorek (19 listopada) odbyła się akcja wydobycia z morza zatopionego kutra rybackiego. Na plaży ustawił się ciężki sprzęt.. Miejsce zabezpieczała policja, pomagali także strażacy.

Do tragicznego zdarzenia doszło 16 listopada 2024 roku w godzinach porannych na wysokości Ustronia Morskiego. Na miejsce zadysponowano wtedy statek ratowniczy, brzegową stację ratowniczą z Kołobrzegu, śmigłowiec Marynarki Wojennej i straż pożarną.

Dwóch rybaków, którzy unosili się na wodzie, zostało podjętych przez statek ratowniczy Szkwał. Mężczyźni zostali przetransportowani do portu w Kołobrzegu. 

- Trzecią osobę z załogi, nieprzytomną i nieoddychającą, po około 30 minutach morze wyrzuciło na plażę - poinformował rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck. Dodał, że na miejscu podjęto resuscytację. Po wielu minutach walki udało się przywrócić mężczyźnie funkcje życiowe.

Śmigłowiec ratowniczy przetransportował tę osobę do szpitala w Szczecinie. Lekarzom niestety nie udało się go uratować.

Śledztwo

Prokurator Ewa Dziadczyk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie poinformowała, że śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu.

- Ustalono, że członkowie załogi byli trzeźwi. Ciało zmarłego zostało zabezpieczone i zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledczy będą sprawdzać stan techniczny kutra oraz czy podczas wypłynięcia na morze brano pod uwagę warunki pogodowe.

Kuter rybacki, który zatonął 16 listopada 2024 roku
Kuter rybacki, który zatonął 16 listopada 2024 roku
Źródło: miastokolobrzeg.pl

CZYTAJ TEŻ: Nurkowali w okolicy wraku okrętu, nie żyje żołnierz. "Tragiczne zdarzenie nie miało związku ze służbą wojskową"

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: