Najpierw nagroda, potem wypowiedzenie. IPN zwolnił naukowca za wydanie książki poza instytutem

Źródło:
TVN24
Europejskie Centrum Solidarności (wideo bez dźwięku)
Europejskie Centrum Solidarności (wideo bez dźwięku)TVN24
wideo 2/4
Europejskie Centrum Solidarności (wideo bez dźwięku)TVN24

Dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej najpierw nagrodził wieloletniego pracownika za napisanie ponad 900-stronicowej książki o Marianie Jurczyku, a kilkanaście dni później go zwolnił. Powód? Publikacja została wydana przez Europejskie Centrum Solidarności, bez zgody IPN. Naukowiec odwołał się nawet do prezesa Karola Nawrockiego. Jego interwencja jednak nie pomogła.

  • Doktor Michał Siedziako dostał od IPN zgodę na wydanie w ECS swojej książki o Marianie Jurczyku. Zaczął prace, ale w międzyczasie zgoda została cofnięta. Nie podporządkował się nowemu zakazowi, 900-stronicową książkę opublikowało gdańskie Europejskie Centrum Solidarności
  • Po ukazaniu się monografii dostał od swojego przełożonego w IPN najpierw nagrodę, a kilkanaście dni później wypowiedzenie. Pytany przez nas o ten nagły zwrot prezes szczecińskiego oddziału IPN nie odpowiedział
  • Siedziako odwołał się do Karola Nawrockiego, szefa IPN. Ale ta interwencja ostatecznie niewiele zmieniła

Doktor Michał Siedziako w Instytucie Pamięci Narodowej w Szczecinie pracuje od 15 lat, wcześniej był wolontariuszem i stażystą. W wydawnictwie IPN opublikował kilkanaście książek.

Za swoją ostatnią publikację, "Marian Jurczyk (1935–2014). Biografia polityczna szczecińskiej legendy 'Solidarności'", został teraz zwolniony. Powód? Książka została wydana nie przez IPN, ale przez wydawnictwo Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.

- Już na wstępie muszę wyjaśnić, że na okładce rzeczonej pracy widnieje wyraźna informacja, iż jestem adiunktem w Uniwersytecie Szczecińskim oraz pracownikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Szczecinie. Ta afiliacja jasno wskazuje, iż książka stanowi element dorobku obu zatrudniających mnie podmiotów: US oraz IPN - przekazał nam Siedziako.

Książka o Marianie Jurczyku, za którą IPN zwolnił pracownika dr Michał Siedziako

Wręczenie wypowiedzenia potwierdził nam Krzysztof Męciński, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie.

- W dniu 12 listopada br. dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie rozwiązał umowę o pracę z Panem dr. Michałem Siedziaką, z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Przyczyny wypowiedzenia zostały wskazane Panu dr. Michałowi Siedziace w treści rozwiązania umowy o pracę - przekazał.

Zgoda była, potem została wycofana. Prace nad książką już trwały

Dyrektor tłumaczył, że wszyscy pracownicy IPN, zgodnie zasadami obowiązującymi w instytucie, przed podjęciem jakiejkolwiek współpracy z innym podmiotem, mają obowiązek uzyskać stosowną zgodę prezesa bądź upoważnionego przez prezesa dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

- Obowiązek uzyskania zgody na dodatkowe zajęcie zawodowe, także wydanie poza IPN książki bądź artykułu, dotyczy każdego pracownika Instytutu bez względu na zajmowane stanowisko - przekazał Męciński. - Pan dr Michał Siedziako zwrócił się w listopadzie 2022 r. o wyrażenie zgody na współpracę z Europejskim Centrum Solidarności, polegającej na publikacji popularnonaukowej książki o Marianie Jurczyku. Pan dr Michał Siedziako nie otrzymał zgody na taką współpracę. Praca nad dziełem o Marianie Jurczyku wpisana była bowiem w zakres jego obowiązków pracowniczych, za którą to pracę Pan dr Siedziako otrzymywał wynagrodzenie w ramach łączącego strony stosunku pracy - dodał.

Jak stwierdził dyrektor, pracodawca zapewnił autorowi książki "odpowiednie warunki do napisania pracy", płacąc mu co miesiąc pensję, finansując delegacje służbowe, kwerendy oraz udostępniając sprzęt niezbędny do sfinalizowania dzieła. Krzysztof Męciński dodał, że Michał Siedziako prowadził rozmowy z ECS bez wiedzy swoich przełożonych.

Doktor Michał Siedziakofot. Paweł Miedziński.

Nie zgadza się z tym sam autor. Twierdzi, że wydana książka nigdy nie była wpisana w zakres jego obowiązków pracowniczych. Jeśli chodzi o samą zgodę na napisanie książki, okazuje się, że taka była - już w 2020 roku.

- Pierwsze moje ustalenia dotyczące wydania książki o Marianie Jurczyku przez Europejskie Centrum Solidarności zapadły w 2020 r., kiedy miałem tzw. ramową zgodę na podejmowanie takich działań od Prezesa IPN. Na przestrzeni kolejnych lat zmieniały się natomiast zarówno przepisy wewnątrz IPN, jak również zaostrzano interpretację przepisów obowiązujących. Wykładano mianowicie pracownikom pionu naukowego IPN, że mogą publikować tylko w wydawnictwie IPN, a każda publikacja poza nim jest "dodatkowym zajęciem zawodowym" - stwierdził Siedziako.

Przyznał w rozmowie z portalem tvn24.pl, że zgoda, którą wtedy uzyskał została wycofana, ale prace nad książką już trwały.

- Chcąc dostosować się do obowiązujących wewnętrznie norm oraz ich interpretacji i niejako "zalegalizować" moje wcześniejsze działania, w listopadzie 2022 r. rzeczywiście zwróciłem się z prośbą o zgodę na publikację popularnonaukowej książki o Jurczyku w Wydawnictwie IPN i jej nie otrzymałem. Nie mogłem jednak już wówczas wycofać się z ustaleń z 2020 r. i nie podejmowałem żadnych nowych. Natomiast za radą jednego z recenzentów, już po wspomnianej odmowie, poszerzyłem i dostosowałem do standardów naukowych moją książkę o Jurczyku – z zamysłem wszczęcia na jej podstawie procedury habilitacyjnej. Książka w takim kształcie finalnie się ukazała, zamiast planowanej wcześniej pracy popularnonaukowej - wytłumaczył.

"To są rzeczy zasadnicze, dotyczące wolności badań naukowych"

Siedziako argumentuje, że w myśl ustawy o IPN pracownik "(...) upowszechnia w kraju i za granicą wyniki swojej pracy oraz badań innych instytucji, organizacji i osób nad problematyką stanowiącą przedmiot jego działania".

- Moim zdaniem zapisem tym Ustawodawca jasno określił, że upowszechnianie wiedzy o najnowszej historii Polski jest dla pracowników Instytutu Pamięci Narodowej celem nadrzędnym, wykraczającym nawet poza granice państwowe i instytucjonalne. Czy upowszechnianie wiedzy o historii i dziedzictwie „Solidarności” nie jest takim celem? Jak historyk ma upowszechniać wyniki swoich badań jeśli nie poprzez publikacje? - stwierdził Siedziako. - To są rzeczy zasadnicze, dotyczące wolności badań naukowych oraz tego, czy instytucja powołania do jak najszerszego szerzenia wiedzy o najnowszej historii Polski robi to faktycznie, otwiera się na możliwie szeroką współpracę z innymi instytucjami publicznymi, powołanymi do takich samych celów (taką instytucją jest przecież wydawca mojej książki – Europejskie Centrum Solidarności), czy też wsobną, zamkniętą we własnym kręgu - dodał.

Nawrocki zrozumiał, ale miał zgodzić się na "konsekwencje"

Doktor wypowiedzenie dostał 12 listopada, dwa dni później skierował pismo do Prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego. W liście zawarł obszerne wyjaśnienia i prośbę o wycofanie decyzji o rozwiązaniu z nim stosunku pracy. Nawrocki zgodził się na cofnięcie wypowiedzenia.

Doktor Michał Siedziakofot. Paweł Miedziński.

- Pan dyrektor (Krzysztof Męciński - red.) poinformował mnie, iż w związku z moim listem do pana Prezesa IPN Karola Nawrockiego proponuje mi wycofanie wypowiedzenia. Ponieważ – jak stwierdził – muszę "ponieść konsekwencje", miałbym zostać następnie przeniesiony do pracy z Oddziałowego Biura Badań Historycznych do Oddziałowego Biura Lustracyjnego, gdzie miałbym pracować przy opracowaniu katalogów. Zostałem jednocześnie poinformowany, iż propozycja ta jest mi składana za zgodą i wiedzą Pana Prezesa IPN Karola Nawrockiego - przekazał nam Siedziako.

Sam Instytut nie nazywa tego konsekwencjami, a "uwzględnieniem bieżących potrzeb pracodawcy". Przeniesienie do pracy czysto administracyjnej Siedziako ocenia jednak jako degradację i "próbę powstrzymania dalszego rozwoju i aktywności naukowej".

- Dotychczasowe doświadczenie zawodowe Pana doktora miało być wykorzystane przy tworzeniu katalogów osób rozpracowywanych oraz członków partyjnej nomenklatury co jest zadaniem niezwykle odpowiedzialnym i wymagającym aktywności naukowej. Dodatkowo, pan doktor będzie miał możliwość prowadzenia badań i publikowania ich wyników w Wydawnictwie IPN, tak jak inni pracownicy Oddziału zatrudnieni np. w Oddziałowym Archiwum czy Oddziałowym Biurze Edukacji Narodowej - przekazał nam z kolei dyrektor Męciński.

Michał Siedziako podczas spotkania 6 grudnia nie wyraził zgody na przeniesienie. Oznacza to, że zakończy współpracę z IPN po okresie 3-miesięcznego wypowiedzenia.

O komentarz poprosiliśmy również sam Instytut Pamięci Narodowej.

"14 listopada br. Pan dr Michał Siedziako zwrócił się pisemnie do prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego z prośbą o rozważenie możliwości wycofania wypowiedzenia, na co Prezes Instytutu wyraził zgodę, pozostawiając kwestie związane z określeniem ponownych warunków zatrudnienia pracodawcy, czyli dyrektorowi Oddziału IPN w Szczecinie. Panu dr. Michałowi Siedziace zostały zaproponowane te same warunki, na jakich był dotychczas zatrudniony w IPN proponując jedynie przejście do innej komórki organizacyjnej. Na takie warunki zatrudnienia Pan doktor nie wyraził zgody. Pojawiające się doniesienia medialne wskazujące na podjęcie decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę z Panem dr. Michałem Siedziaką przez prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego są nieprawdziwe i noszą znamiona celowej manipulacji faktami. W naszej ocenie są nieudolną próbą ataku politycznego wymierzonego w Szefa niezależnej instytucji państwowej" - przekazał dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej.

Oświadczenie zostało opublikowane na stronie IPN.

Oświadczenie Instytutu Pamięci NarodowejIPN

Dyrektor ECS: wyrażam głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją

Decyzję szczecińskiego IPN skomentował dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności Basil Kerski.

"Michał Siedziako jest wybitnym historykiem, pracownikiem IPN od 15 lat, autorem kilkudziesięciu publikacji naukowych. Jego monografia opisuje losy lidera największego w naszych dziejach związku zawodowego, a później senatora RP i prezydenta Szczecina. Ponad 900-stronicowe dzieło to efekt dziesięcioletniej pracy naukowca" - czytamy w liście otwartym do Karola Nawrockiego.

Jak stwierdził dyrektor ECS, "nie do zrozumienia są powody zwolnienia" i "działania formalne" podjęte wobec Michała Siedziako.

"Pozbawienie Pana Michała Siedziako jego etatu oznacza ograniczenie wolności pracy naukowej. Prowadzone przez Pana Prezesa i przeze mnie instytucje powołane zostały, aby rozszerzać wolność nauki i myśli oraz wzmacniać kulturę demokratyczną naszej ojczyzny. Wyrażam głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją" - napisał Basil Kerski do Karola Nawrockiego.

Zaapelował też do prezesa IPN o przywrócenie do pracy Michała Siedziako na właściwym stanowisku.

List otwarty Basila Kerskiego, dyrektora ECS w sprawie zwolnienia z pracy w IPN dr Michała Siedziaki.pdf

Co ciekawe, po publikacji książki "Marian Jurczyk (1935–2014). Biografia polityczna szczecińskiej legendy 'Solidarności'" dyrektor Krzysztof Męciński docenił doktora Michała Siedziaka przyznając mu około tysiąca złotych nagrody finansowej. Pojawiły się już nawet plany wspólnej promocji publikacji. Kilkanaście dni później okazało się, że nie tylko promocji nie będzie, ale sam naukowiec zostanie zwolniony.

Zapytaliśmy dyrektora szczecińskiego oddziału IPN, co zmieniło się przez ten czas. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:MAK/PKoz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: fot. Paweł Miedziński, dr Michał Siedziako

Pozostałe wiadomości

Donald Trump w poniedziałek podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Zrobił to już po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu lat. Co to za porozumienie i dlaczego Trump ponownie od niego odszedł?

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prowadzi śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych składanych przez posła Łukasza Mejzę. Jak ustalił dziennikarz tvn24.pl, poseł PiS, który zrzekł się immunitetu, ma się stawić w prokuraturze jeszcze w styczniu. Łukaszowi Mejzie zarzuca się 11 przestępstw. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.  

Łukasz Mejza wezwany w "charakterze podejrzanego"? Prokuratura komentuje

Łukasz Mejza wezwany w "charakterze podejrzanego"? Prokuratura komentuje

Źródło:
tvn24.pl

10 osób zginęło, a 32 zostały ranne w pożarze, który wybuchł we wtorek w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 10 osób nie żyje

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 10 osób nie żyje

Źródło:
PAP, ABC News

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski. Do swojego zachowania odniósł się na platformie X.

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zawiesił na 90 dni wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną - wynika z rozporządzenia opublikowanego w poniedziałek na stronie Białego Domu.

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump w trakcie uroczystości zaprzysiężenia na 47. prezydenta USA próbował pocałować swoją żonę w policzek. Uniemożliwił to kapelusz z dużym rondem, który Melania Trump włożyła na inaugurację. Stylowy dodatek sprowokował lawinę żartów w internecie.

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Źródło:
The Independent, tvn24.pl

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

"Minister chyba dba o bujne fryzury swoich pracowników. Koszt jedyne 24 000 złotych" - napisała przewodnicząca upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka, informując o wydatkach Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort odniósł się do tych informacji. "Nie dajmy się zwariować. Badania profilaktyczne fundowane przez pracodawcę, także w sektorze publicznym, to dziś standard i element konkurowania o pracownika na trudnym rynku" - czytamy w oświadczeniu.

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

Źródło:
tvn24.pl

W pięciopiętrowym budynku handlowym w pobliżu słynnej atrakcji turystycznej w Osace w zachodniej Japonii wybuchł duży pożar. Na miejsce wysłano 26 pojazdów ratowniczych - podał nadawca publiczny NHK, powołując się na lokalną policję i straż pożarną.

Duży pożar w pobliżu atrakcji turystycznej

Duży pożar w pobliżu atrakcji turystycznej

Źródło:
Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump podczas przemówienia na Kapitolu zapowiedział wbicie amerykańskiej flagi w powierzchnię Marsa. Jak zarejestrowały kamery, obecny na miejscu szef firmy SpaceX Elon Musk zareagował na te słowa ogromnym entuzjazmem. Zapowiedź nowego prezydenta "może sygnalizować zmianę w podejściu rządu federalnego do Czerwonej Planety", wskazują amerykańskie media.

Trump zapowiada podbój Marsa, euforia Muska. Padł historyczny zwrot

Trump zapowiada podbój Marsa, euforia Muska. Padł historyczny zwrot

Źródło:
Reuters, NPR, tvn24.pl

Dwie godziny po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa w Pentagonie zdjęto portret Marka Milleya. Do byłego dowódcy sił zbrojnych USA Trump jest tak wrogo usposobiony, że jego poprzednik Joe Biden wydał prewencyjny akt łaski chroniący generała przed zemstą nowego prezydenta.

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Źródło:
PAP
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Są zarzuty dla żołnierza, który miał spowodować wypadek karetki pogotowia w Siwkowie (woj. zachodniopomorskie) oraz pasażera, który nie udzielił pomocy poszkodowanym. Oboje nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Pierwszy odmówił składania wyjaśnień, drugi przekonuje, że nie widział wypadku.

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch 14-latków umówiło się na kupno butów i ubrania. Płacić jednak nie zamierzali. Są podejrzani o rozbój, trafili do schroniska dla nieletnich.

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mróz i obfite opady śniegu przetaczają się nad Stanami Zjednoczonymi. Zawieje i zamiecie spodziewane są w pasie od Teksasu po południowo-wschodnie wybrzeże kraju, także w miejscach, gdzie są one rzadkością. Mieszkańcy północnych regionów mierzą się natomiast z przenikającym do kości zimnem.

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Źródło:
CNN, NWS

W 2024 roku sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 procent mniej promocji na masło niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu UCE Research. W opinii ekspertów trend ograniczania promocji ma się utrzymać w kolejnych miesiącach, co skutkować może dalszym wzrostem cen. Masło jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym.

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

Źródło:
PAP

Siatka maskująca, gałęzie, prowizoryczne okienko. Tak wyglądał szałas, który w lesie na terenie Białej Podlaskiej stworzył sobie 38-latek. Policja znalazła w środku amfetaminę, która wystarczyłaby do sporządzenia ponad 300 porcji dilerskich. W namiocie ukrywała się też poszukiwana 29-latka.

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Źródło:
tvn24.pl

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel skrytykował decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o przywróceniu tego karaibskiego kraju na listę państw sponsorujących terroryzm. "Jego celem jest dalsze zaostrzanie okrutnej wojny gospodarczej przeciwko Kubie w celu zdobycia dominacji" - napisał na platformie X.

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Tuż po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA nowo utworzony specjalny Departament Wydajności Państwa (DOGE), na którego czele ma stać miliarder Elon Musk, został pozwany przez wiele podmiotów - poinformował w poniedziałek "Washington Post".

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Źródło:
PAP

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Przed sądem stanęła matka Leona Karolina W. oraz jej partner Damian G. Oboje są oskarżeni o zabójstwo 4-letniego chłopca. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Przed sądem zeznawali biegli. - Głównym czynnikiem, który doprowadził do tej tragedii był lęk - wynika z ich ustaleń.

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych, po tym jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz. Przedsiębiorca, który go napadł, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Źródło:
TVN24, PAP
Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nominacja republikańskiego senatora Marca Rubio na stanowisko sekretarza stanu USA w administracji zaprzysiężonego w poniedziałek prezydenta USA Donalda Trumpa została jednogłośnie zatwierdzona przez Senat. Za jego kandydaturą było 99 głosów, nikt nie głosował przeciw. Rubio jest pierwszą osobą pochodzenia latynoskiego, która pełni funkcję najwyższego dyplomaty USA.

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Źródło:
PAP