Mężczyzna z urazem głowy w szpitalu po interwencji policjanta. Sprawą zajmuje się prokuratura

Policja (zdj. ilustracyjne)
Funkcjonariusz jest podejrzewany o przekroczenie uprawnień podczas interwencji
Źródło: TVN24

Stargardzcy policjanci zostali wezwani na interwencję w sprawie rozebranego mężczyzny, który wtargnął na jedną z posesji. 30-latek nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, więc został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Stamtąd trafił z urazami głowy do szpitala. Przełożeni, analizując materiały z interwencji, doszli do wniosku, że prawdopodobnie jeden z funkcjonariuszy użył wobec mężczyzny bezzasadnie pałki służbowej. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Do zdarzenia doszło 6 czerwca na ulicy Bydgoskiej w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie). Policjanci pojechali na interwencję, gdzie według zgłoszenia na jedną z posesji wtargnął pobudzony, roznegliżowany mężczyzna. Podejrzewano, że jest pod wpływem narkotyków.

Po tej interwencji mężczyzna z urazem głowy został przetransportowany karetką do szpitala, a wobec jednego z interweniujących policjantów zostało wszczęte postępowanie.

Reporterka Natalia Madejska zrelacjonowała na antenie TVN24, że w tej chwili wiemy na pewno, że policyjni przełożeni, którzy przyjrzeli się, jak ta interwencja przebiegała, doszli do wniosku, że jeden z funkcjonariuszy bezzasadnie użył wobec zatrzymanego policyjnej pałki. - Szefowie policyjni powiadomili o tej sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych w Komendzie Głównej oraz prokuraturę - dodała.

ZOBACZ TAKŻE: Świadkowie twierdzą, że "był w amoku". Stołeczny policjant zaatakował dwie kobiety

W sposób nieuprawniony zastosowano służbową pałkę

 Podinspektor Alicja Śledziona, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, powiedziała, że wszystkie materiały z interwencji zostały wzięte "pod lupę" przez ekspertów z wydziału kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Stwierdzono, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że jeden z funkcjonariuszy w sposób nieuprawniony zastosował środek przymusu bezpośredniego wobec mężczyzny podczas interwencji - wyjaśniła. - Chodzi tutaj o pałkę służbową typu tonfa - dodała.

Mundurowy, którego postępowanie zostało ocenione w sposób bardzo negatywny, został zawieszony w czynnościach służbowych i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Jak dodaje rzeczniczka ten materiał jest bardzo bogaty i zawiera także nagrania z kamer nasobnych mundurowych.

Policja: Postępowanie funkcjonariusze oceniamy w sposób bardzo negatywny. Został zawieszony w czynnościach służbowych
Źródło: TVN24

Mężczyzna po kilku dniach opuścił szpital

Natalia Dorochowicz, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie, powiedziała, że 6 czerwca zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do poszkodowanego mężczyzny w wieku około 30 lat z urazem głowy.

- Pacjent był wyraźnie pobudzony, przejawiał zachowania autoagresywne i był agresywny wobec ratowników medycznych i policjantów. Po czynnościach dokonanych przez ratowników mężczyzna został zabrany do szpitala - wyjaśniła.

Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala w Szczecinie, potwierdził, że w nocy z 6 na 7 czerwca 2024 roku do szpitalnego oddziału ratunkowego został przetransportowany przez zespół pogotowia ratunkowego pacjent z SOR-u w Stargardzie. - Pacjent po wstępnej diagnostyce został przyjęty. Została mu udzielona pomoc. Kilka dni później opuścił szpital - dodał.

pogotowie
Pogotowie: Na miejscu wezwania okazało się, że pacjent jest bardzo pobudzony i wykazuje zachowania autoagresywne
Źródło: TVN24

CZYTAJ TEŻ: Policjant skazany za przekroczenie uprawnień złożył apelację. "Grozi mi dożywotnie usunięcie z policji"

Śledztwo w kierunku przekroczenia uprawnień

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz poinformował, że policjanci najpierw powiadomili o sprawie prokuraturę w Stargardzie. Ta jednak, z uwagi na to, że funkcjonariusz pracuje w tym mieście, poprosiła Prokuraturę Okręgową w Szczecinie o wyznaczenie innej jednostki do prowadzenia postępowania. Sprawa została dopiero co przekazana Prokuraturze Rejonowej Szczecin Niebuszewo. Najprawdopodobniej dziś lub jutro będzie wszczęte śledztwo pod kątem artykułu 231 paragraf 1 kodeksu karnego.

Art. 231 § 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kodeks karny
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: