Premier Morawiecki z pompą otwierał fabrykę. Produkcja komercyjna do dzisiaj nie ruszyła

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Ówczesny premier Morawiecki na otwarciu Polimery Police
Ówczesny premier Morawiecki na otwarciu Polimery PoliceTVN24
wideo 2/3
Ówczesny premier Morawiecki na otwarciu Polimery PoliceTVN24

Warta ponad siedem miliardów złotych fabryka tworzyw sztucznych Polimery Police, którą przed wyborami otwierał premier Mateusz Morawiecki, nadal nie może uruchomić komercyjnej produkcji. Ówczesny szef rządu chwalił się tym, że inwestycja w Policach (woj. zachodniopomorskie) powstała w założonym czasie i budżecie. Okazuje się, że termin rozpoczęcia działalności jest przesunięty, a zakład właśnie wystąpił o kolejną transzę pożyczki. Nieoficjalnie pracownicy Grupy Azoty mówią o niskiej jakości wykonania nowej instalacji i licznych usterkach odkrytych podczas rozruchów. Z prośbą o pomoc napisali do nas pracownicy martwiący się o swoje miejsca pracy na Kontakt24.

Warta ponad siedem miliardów złotych fabryka tworzyw sztucznych w Policach, którą przed wyborami otwierał premier Mateusz Morawiecki, nadal nie może uruchomić komercyjnej produkcji. Grupa Azoty poinformowała o "wydłużeniu projektu Polimery Police w następstwie opóźnienia robót przez Hyundai Engineering Co., Ltd." - generalnego wykonawcę. 

Tym, że inwestycja w Policach powstała w założonym czasie i budżecie, chwalił się w czerwcu tego roku podczas uroczystości symbolicznego uruchomienia produkcji ówczesny szef rządu. Teraz wiemy już, że termin jest przesunięty, a zakład właśnie wystąpił o kolejną transzę pożyczki. 

Liczne problemy przedsiębiorstwa

Nieoficjalnie pracownicy Grupy Azoty mówią o niskiej jakości wykonania nowej instalacji i licznych usterkach odkrytych podczas rozruchów. Oficjalne powody to siła wyższa, pandemia Covid-19, wojna i sankcje. 

Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę przedstawiciele załogi, jest trudna sytuacja finansowa innej spółki Grupy Azoty z Polic, producenta nawozów Zakłady Chemiczne Police. - Wołamy o pomoc! Ratujcie około trzech tysięcy miejsc pracy - mail o takiej treści trafił do naszej skrzynki Kontakt 24

Polimery Police to jedna z największych fabryk tworzyw sztucznych w Europie. Latem, niespełna cztery miesiące przed wyborami parlamentarnymi, Mateusz Morawiecki przyjechał na Pomorze Zachodnie, by symbolicznie uruchomić produkcję w nowym zakładzie. 

Instalacja zaczęła wytwarzać polipropylen w ramach rozruchów. Działalność komercyjna miała rozpocząć się w sierpniu, a zakończenie wszystkich prac było planowane na drugą połowę tego roku. - Cieszę się, że ta inwestycja wykonana została w założonym czasie i w założonym budżecie - mówił wtedy ówczesny premier. 

Wystąpiono o pożyczkę w wysokości 10 milionów euro

Już wiadomo, że terminów nie udało się dotrzymać, a Polimery Police właśnie wystąpiły o kolejną transzę pożyczki wspierającej w wysokości 10 milionów euro. Nowy harmonogram zakłada "przeprowadzenie testu integralności instalacji w I kwartale 2024 roku oraz rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji fabryki w pierwszym półroczu 2024 roku" - informuje w komunikacie Grupa Azoty. 

Według pracowników, którzy obserwują sytuację od wewnątrz, instalacja jest wykonana niestarannie.

- Zdarzyły się już większe awarie. Jedną z ostatnich jest pożar reaktora. Ogłaszali, że jest to postój na miesiąc ze względu na usuwanie usterek znalezionych podczas uruchomienia. Tak naprawdę naprawiali reaktor i przy okazji drobniejsze awarie - ocenia anonimowo jedna z zatrudnionych osób.  

"Pożar nie wpłynął na dalsze prace"

Rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt potwierdza, że w połowie listopada doszło do pożaru.

"W trakcie wychładzania instalacji PDH (instalacja do odwodornienia propanu – przyp. red.) z uwagi na planowany postój, związany z wymianą podzespołów, doszło do rozszczelnienia połączenia kołnierzowego na rurociągu zasilającym reaktor, powodując zapalenie się mieszaniny gazów. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji pracowników oraz Zakładowej Straży Pożarnej sytuacja została opanowana i pożar został ugaszony" - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

Rzeczniczka zaznaczyła, że "w trakcie incydentu nie ucierpiała żadna z osób, a dzięki natychmiastowej reakcji straty zostały zminimalizowane. Jak poinformował nas Generalny Wykonawca, odpowiadający za budowę, w/w wydarzenie nie wpłynęło na dalsze zaplanowane prace na instalacji oraz nie spowodowało zmiany organizacji pracy".

Na pytanie o koszty naprawy nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Oficjalnie na opóźnienie inwestycji wpłynęła m.in. wojna na Ukrainie i COVID-19

Co zatem miało wpływ na opóźnienie projektu? Tu Monika Darnobyt przytacza przyczyny podawane przez wykonawcę - koreańskiego Hyundaia: "zdarzenia kwalifikowane jako siła wyższa i w szczególności wpływ na realizację projektu europejskich sankcji nałożonych przeciwko Rosji oraz wojny w Ukrainie, a także inne niezależne od Wykonawcy zdarzenia, w szczególności pandemia COVID-19, które utrudniły realizację Projektu". Jednocześnie przedstawicielka spółki zapewnia, że Grupa Azoty poddaje zmianę harmonogramu "gruntownej analizie".

Informacje o opóźnieniu wzbudzają niepokój wśród szeregowych pracowników. - Zastanawiamy się czy ten projekt będzie rentowny. Przecież biznesplan zakładał inny termin rozpoczęcia komercyjnej sprzedaży - mówi nam inna osoba związana z "Policami".

CZYTAJ TEŻ: Oficjalne otwarcie Baltic Pipe. "Kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu"

O to także zapytaliśmy rzeczniczkę. "Podstawą do oceny rentowności projektu są długoterminowe prognozy dla rynku polipropylenu" - odpowiada Monika Darnobyt i dodaje, że spółka bazuje na prognozach renomowanych doradców, które przedstawiają korzystne perspektywy dla tego rynku. 

Co z fabryką nawozów Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police?

Część załogi obawia się także o tzw. stare Police, czyli istniejącą od 1969 roku fabrykę nawozów Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police. Firma zatrudnia około trzech tysięcy osób.  

- Tym co nas rujnuje, przez co mamy drogie produkty, jest cena za prawa do emisji CO2. To drastycznie podnosi cenę nawozu, mocznika, amoniaku itp. W 2008 roku, jak był ogólnoświatowy kryzys, to było źle, ale teraz jest ekstremalnie źle – mówi nam jedna z zatrudnionych osób. - Trzymam kciuki żeby było dobrze, bo cała gmina stoi zakładami – komentuje inna. 

Prezentując szacunkowe wyniki finansowe, Zakłady Chemiczne Police podały, że w III kwartale tego roku odnotowały 136 mln zł straty netto, wobec 39 mln zł straty w tym samym okresie poprzedniego roku. Od stycznia do końca września było to 180,5 mln zł straty netto wobec 165 mln zł zysku w tym samym czasie rok wcześniej. 

ZOBACZ TAKŻE: Wielkie inwestycje PiS, które mogą stanąć pod znakiem zapytania

Jak twierdzi nasz informator, produkcja amoniaku została ostatnio ograniczona - Mamy takie, nazwijmy to „wytyczne” - dodaje. 

Rzeczniczka Grupy Azoty nie odpowiedziała na nasze pytanie, czy zakład ogranicza produkcję. Nawiązała jedynie do ogólnej sytuacji przedsiębiorstw z tej branży.

Jak wyjaśniła, producenci chemii i nawozów w Europie zamykają zakłady i ograniczają produkcję z powodu m.in. wysokich cen gazu oraz zmian w polityce celnej UE. Chodzi o „ tolerowanie nadmiernego importu spoza Unii”. Zapytaliśmy, czy takie lub inne ograniczenia grożą Policom. Cięcia kosztów obawia się załoga. W odpowiedzi czytamy, że zarząd Grupy Azoty Police podejmuje liczne działania w celu poprawy wyników, wprowadził "pełną dyscyplinę kosztową", ale szczegóły stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa.

"W przypadku, gdyby podjęte zostały jakiekolwiek istotnie decyzje wpływające na sytuację spółki, muszą one zostać niezwłocznie podane do publicznej wiadomości w formie komunikatu giełdowego" - poinformowano.. 

- Obecny zarząd nie chce podejmować istotnych decyzji, chce zostawić ten problem następcom - komentują pracownicy, mając na myśli fakt, że Police to spółka Skarbu Państwa, a państwo od tygodnia ma nowy rząd. 

Wysłaliśmy pytania do Ministerstwa Aktywów Państwowych z prośbą o udzielenie informacji na temat sytuacji w Grupie Azoty Polyolefins oraz Grupie Azoty Zakłady Chemiczne Police. Czekamy na odpowiedź.

Autorka/Autor:Natalia Madejska, MR

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pożar, który wybuchł w australijskim buszu, zmusił setki mieszkańców stanu Wiktoria do ewakuacji. Walka z żywiołem trwać może jeszcze co najmniej kilka dni - poinformowały w niedzielę lokalne władze.

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
PAP, The Guardian

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl