Pożar w sklepie przy ulicy Chrzanowskiego w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). Konieczna była ewakuacja dzieci i pracowników ze znajdującego się obok żłobka. Jedna osoba została poszkodowana. To pracownik sklepu.
Służby otrzymały zgłoszenie o pożarze dziś o godzinie 8.30 w jednym z budynków przy ulicy Chrzanowskiego w Koszalinie, w którym na parterze mieści się sklep spożywczy, a na piętrze miejski żłobek.
Czytaj też: Pożar tuż obok żłobka i szkoły. Policja podejrzewa dwie 14-latki Z wcześniej podawanych informacji przez rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie młodszego brygadiera Tomasza Kubiaka wynikało, że paliło się w żłobku. Z aktualnie przekazanych informacji przez rzecznika oraz przez koszalińską policję wynika, że zarzewie ognia było w sklepie. - Dzieci i pracownicy przedszkola ewakuowali się ze względu na zadymienie – zaznaczyła oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie nadkomisarz Monika Kosiec.
Ewakuowano dzieci i pracowników żłobka
Jak podał młodszy brygadier Kubiak ewakuowały się 43 osoby ze żłobka, w tym 32 dzieci. - Osobą poszkodowaną, która próbowała gasić pożar, jest pracownica sklepu – poinformował strażak.
Na miejscu pracowały służby, w tym 6 zastępów straży pożarnej.
Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina, zaapelował do rodziców, aby w czwartek i piątek nie posyłały swoich dzieci do żłobka. Dla rodziców tych dzieci, którzy nie będą mogli zostać w domach ze swoimi pociechami, miasto przygotowało miejsca w innych miejskich żłobkach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Anna