Zerwali z TVP przez antysemityzm

 
ARTE nie chce współpracować z TVP pod rządami Piotra FarfałaTVN24

Niemiecko-francuski telewizyjny kanał kulturalny ARTE zerwał współpracę TVP. Jak wyjaśnił dyrektor stacji odpowiedzialny za jej rozwój, powodem decyzji były poglądy prezesa Piotra Farfała i jego rodowód polityczny. - Nasza filozofia opiera się na wymianie kulturowej. Antysemityzm prezesa Piotra Farfała jest nie do przyjęcia - powiedział Hans-Walter Schlie w rozmowie z "Dziennikiem".

O zerwaniu współpracy z TVP, ARTE poinformowało Krajową Radę Radiofonii i Telewizji już w końcu lutego. W oświadczeniu przesłanym radzie, władze stacji napisały: "Musimy stwierdzić, że wartości europejskie nie są podzielane przez partię, z którą jest związany obecny Prezes TVP. Możemy nad tym jedynie ubolewać i nie widzimy, aby były spełnione warunki do kontynuowania naszej współpracy z TVP".

Piotr Farfał protestuje przeciw tej decyzji. "W zarządzie Telewizji Polskiej zasiadam od niespełna trzech lat. Wcześniej ARTE nie podnosiła problemów poruszanych w Państwa liście. Co więcej wiele projektów wspólnych między ARTE a TVP SA odbywało się przy mojej aprobacie, czemu dawałem wyraz, głosując w trakcie posiedzeń zarządu" - napisał w oświadczeniu prezes TVP.

Współpraca tylko z nowym prezesem

ARTE zaznaczyło, że będzie kontynuowało już rozpoczęte z TVP projekty, ale zawiesza "kontakty handlowe do momentu wyboru nowego prezesa (...) który będzie podzielał wartości otwartej na świat społeczności europejskiej". Jednocześnie zaznaczyło, że "w żadnym wypadku zamrożenie stosunków nie jest skierowane przeciw telewizji publicznej, polskiemu społeczeństwu ani też polskiemu rządowi".

Jak twierdzi "Dziennik", na zerwaniu współpracy finansowo traci właśnie ARTE. To ona ma być głównym beneficjentem tych kontaktów, bo TVP kupuje od stacji wiele programów, głównie dla kanału TVP Kultura - czytamy w "Dzienniku".

Źródło: Dziennik

Źródło zdjęcia głównego: TVN24