Prorządowy ochotniczy batalion "Donbas" wpadł w zasadzkę w okolicy wsi Karłowka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Po ciężkiej walce prawie cały oddział miał się wyrwać, ale połowa jego składu jest ranna. Dalej na wschód, pod Rubiżnym w obwodzie ługańskim, doszło do starcia wojska z oddziałem separatystów. Jak twierdzą Ukraińcy, ci drudzy ponieśli poważne straty.
- Wielu straciło dużo krwi - podał dowódca "Donbasu" Semen Semenczenko. - Zasadnicza część bojowników batalionu przedarła się. 50 proc. składu osobowego odniosło rany, wielu straciło dużo krwi. Ranni zostali przewiezieni na posterunek wojskowy w Krasnoarmijsku - napisano na stronie Semenczenki na Facebooku, dodając, że poinformował o tym przez telefon.
Dowódca powiedział, że grupie pozostającej w okrążeniu kończy się amunicja i stracono z nią łączność telefoniczną. - Nie ma możliwości podejścia do nich, bo strzelają snajperzy. Jest potrzebny transporter opancerzony, żeby podjechać do budynku i wywieźć chłopaków. W okrążonej grupie prawie wszyscy są ranni - dodał.
Jak dodał, 15 km w stronę Krasnoarmijska jest ukraiński posterunek z czterema transporterami opancerzonymi. - Wszystkie moje prośby do dowództwa sił zbrojnych o przysłanie posiłków pozostały bez odpowiedzi – podał Semenczenka.
Potyczka pod Rubiżnym
To nie jedyne walki, które miały miejsce na wschodzie Ukrainy w ostatnim czasie. Jak powiedział szef grupy informacyjnej sił antyterrorystycznych Władysław Selezniow, w ciągu ostatniej doby w starciach z "terrorystami" zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy zostało zabitych, a siedmiu zostało rannych
- Siły ukraińskie nie dopuściły do kolejnej próby przerwania pierścienia okrążenia sił antyterrorystycznych na północy i zlikwidowały oddział terrorystów koło Rubiżnego. (…) Niestety armia ukraińska poniosła straty - oznajmił Selezniow.
Według jego danych 20 terrorystów zostało zabitych, a około 30 odniosło obrażenia.
Pułapka pod Wołnowachą
W czwartek szesnaście osób zginęło, a 32 odniosły obrażenia w starciach z prorosyjskimi separatystami pod Wołnowachą w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Jedna osoba zginęła w obwodzie ługańskim. Administracja obwodu donieckiego nie informuje, czy wszyscy zabici to żołnierze ukraińscy. Separatyści z Doniecka twierdzą, że zabitych zostało 20 ludzi. Media ukraińskie podkreślają, że jeszcze nigdy od rozpoczęcia na wschodzie operacji zbrojnej przeciwko separatystom nie zginęło tyle osób.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP