Samolot towarowy Ethiopian Airlines omyłkowo wylądował na nieotwartym jeszcze lotnisku w Zambii. Linie w oświadczeniu wskazały na chaos informacyjny i bliskość dwóch portów lotniczych. Ustaleniem tego, kto popełnił błąd, zajmie się zambijskie Ministerstwo Transportu.
Boeing 737 największego afrykańskiego przewoźnika Ethiopian Airlines leciał w niedzielę z etiopskiej stolicy Addis Abeby do zambijskiej Ndoli, na Simon Mwansa Kapwepwe Airport. Zamiast u celu, maszyna wylądowała na nowym, międzynarodowym lotnisku Copperbelt, oddalonym o około 21 kilometrów (13 mil) od Ndoli. Pas był przygotowany na przyjęcie samolotów, jednak lotnisko nie zostało jeszcze oficjalnie otwarte.
Stały sekretarz Ministerstwa Transportu Misheck Lungu w rozmowie z agencją AFP przekazał, że pilot na nieotwartym jeszcze lotnisku wylądował "przypadkowo". - Kiedy miał lądować, zwrócił się do wieży. Kontrolerzy odpowiedzieli mu: "nie widzimy cię" – relacjonował. - Pilot musiał wylądować bez wsparcia na lotnisku – dodał. Po wylądowaniu pilotowi udało się bezpiecznie odlecieć na prawidłowe lotnisko.
Dochodzenie w sprawie prowadzi Ministerstwo Transportu Zambii.
Linie Ethiopian w oświadczeniu potwierdziły zdarzenie. Przekazały, że szczegóły rejsu ET3891 są badane w porozumieniu z władzami lotniczymi Zambii. Zwrócono uwagę, że strona zambijska nie wydała noty informacyjnej (NOTAM) w sprawie budowy nowego lotniska, którego pas jest tak samo ustawiony, co pas startowy lotniska w Ndoli. Podano, że ten czynnik oraz bliskość obu lotnisk "mogły przyczynić się do incydentu".
Linia zapewniła, że bezpieczeństwo lotów traktuje "jako priorytet" i dodała, że wprowadzi wszystkie środki zapobiegawcze zgodnie z ustaleniami dochodzenia.
Tego samego dnia samolot Boeing 737-860 tej samej linii lotniczej, lecący ze stolicy Etiopii do Ndoli także znalazł się nad lotniskiem Copperbelt. Pilot lotu ET871 zawczasu zauważył błąd, na wysokości około 2300 metrów zatoczył krąg i bezpiecznie wylądował u celu.
Portal CNN, powołując się na władze lotnicze Zambii (Zambia Airports Corporation Limited, ZACL), wyjaśnił, że lotnisko Copperbelt miało otworzyć się w październiku 2020 roku. Oddanie opóźniło się ze względów epidemicznych. Pierwsze loty mają się odbyć w tym roku.
Według przedstawicieli ZACL nowy port lotniczy ma przejąć obowiązki i nazwę pobliskiego lotniska Simon Mwansa Kapwepwe Airport. Ma obsługiwać jeden pas o długości około 3500 metrów. Jednocześnie lotnisko w Ndoli powróci do swojej pierwotnej nazwy – Ndola International Airport i przestanie obsługiwać loty komercyjne.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ethiopian Cargo