Pokazywanie nagiego ciała w Arabii Saudyjskiej jest surowo zabronione. Co zatem z fotografiami półnagich gwiazd, które masowo napływają z Zachodu? Rząd ma sposób. Zatrudnił armię specjalnych religijnych funkcjonariuszy, którzy swoje dnie spędzają na zamalowywaniu pisakami zakazanych widoków.
Strona internetowa france24.com opisuje doniesienia amerykańskiej blogerki Susie, która wyszła za mąż za Saudyjczyka i od dwóch lat żyje w Arabii Saudyjskiej. Susie na swoim blogu zamieściła serię zdjęć, obrazujących, jak władza rozprawia się ze zbyt - ich zdaniem - wyuzdanymi fotografiami.
Saudyjskie władze płacą agentom z Komisji Promocji Cnoty i Zapobieganiu Rozpuście, aby pozbywali się niepożądanych widoków.
Zamalowują wszystko
Kiedy tylko centymetr kobiecego ciała pojawi się w książce, magazynie lub opakowaniu jakiegoś produktu (np. płyty CD), jest natychmiast cenzurowane. Specjalni agencji albo je zamalowują - czasem nawet w całości lub nawet wyrywają strony z zakazanymi zdjęciami.
Jedną z ostatnich "ofiar" saudyjskich strażników moralności jest amerykańska piosenkarka pop Katy Perry. Okładka jej krążka "One of the Boys", na którym artystka leży półnaga na leżaku, została potraktowana mazakami.
Wcześniej podobny los spotkał okładkę płyty Jennifer Lopez. Podziwiane na całym świecie nogi piosenkarki, zostały przez agentów "zasłonięte".
Źródło: france24.com
Źródło zdjęcia głównego: france24.com