Albo zostaniesz mordercą albo zostaniesz zamordowany

Tunezyjscy śledczy wyłowili z morza telefon komórkowy, którym posługiwał się zamachowiec. 23-letni Seifedin Rezgui na chwilę przed zamachem miał wykonać z niego połączenie.

Tunezyjskie służby poinformowały, że w piątek o godz. 11.53 zamachowiec Saifedin Rezgui wykonał z plaży w Susie 10-sekundowe połączenie. Na razie nie wiadomo, z kim kontaktował się 23-latek, który następni wyjął z parasola plażowego karabin, oddał kilka strzałów w piach, a następnie wycelował w zagranicznych turystów. W ok. 50-minutowym ataku zginęło 38 turystów, głównie Brytyjczyków.Przeprosił Tunezyjkę"Independent" podaje, że zamachowiec przez przypadek postrzelił też Tunezyjkę, ale od razu ją za to przeprosił. Wcześniej media informowały, że do pracowników hoteli, którzy rzucali w niego różnymi przedmiotami, miał powiedzieć, żeby odeszli, bo przyszedł zabić wyłącznie obcokrajowców.Po masakrze na plaży i spenetrowaniu terenu hotelu, mężczyzna wrócił na plażę i pobiegł do wody. Tunezyjskie władze ustaliły, że właśnie wtedy mężczyzna wrzucił telefon do morza i zaczął uciekać. Potem skręcił w wąską uliczkę między hotelami, gdzie został zastrzelony.Następnego dnia po ataku, w sobotę ok. godz. 6 rano, tunezyjska policja wyłowiła z morza telefon zamachowca. To smartfon popularnej firmy w białej obudowie. Śledczy na razie nie informują, czy udało się z niego odzyskać jakiekolwiek dane.Szkolony w Libii razem z zamachowcami z muzeum BardoTunezyjski sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa Rafik Chelly poinformował we wtorek, że Seifedin Rezgui przeszedł szkolenie w Libii. W położonym w zachodniej Libii mieście Sabrata w styczniu został przygotowany do organizacji zamachów. W tym samym czasie szkolenie w Libii odbywali sprawcy ataku w muzeum Bardo w Tunisie 18 marca.Piątkowy atak, przeprowadzony na plaży w pobliżu hotelu w Susie jest najpoważniejszym aktem terroru w historii Tunezji. Zginęło 38 osób, w tym 30 obywateli Wielkiej Brytanii. Zamach stworzył zagrożenie dla turystycznej atrakcyjności Tunezji dla gości zagranicznych, obawiających się kolejnych ataków.Susa nad Morzem Śródziemnym jest jednym z najbardziej znanych ośrodków wypoczynkowych w Tunezji, popularnym wśród turystów z Europy i z państw Afryki Północnej. Turystyka jest bardzo ważnym źródłem dochodów dla gospodarki tunezyjskiej.