Akcję przenoszenia nielegalnych przybyszów z Afryki do trzech ośrodków dla imigrantów rozpoczęły w sobotę władze Wysp Kanaryjskich. Według szacunków rządu Hiszpanii pomiędzy 1 stycznia a 30 listopada dotarło tam blisko 20 tysięcy migrantów.
W sobotę kilkudziesięciu zakwaterowanych w kanaryjskiej gminie Mogan Afrykańczyków zostało przeniesionych z hoteli do ośrodka w południowej części Gran Canarii, gdzie w przeszłości działała szkoła.
Zobacz nagrodzony nagrodą Grand Press reportaż "Niech toną", którego autorem jest dziennikarz "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski.
Do końca grudnia ponad tysiąc afrykańskich przybyszów, którzy w ostatnich miesiącach dotarli nielegalnie łodziami na Wyspy Kanaryjskie, zostanie przeniesiona z placówek turystycznych do trzech ośrodków dla imigrantów. Jeden z nich to placówka usytuowana na terenie byłej jednostki wojskowej.
Docelowo, po weryfikacji tożsamości imigrantów, mają oni trafić do obozu dla ponad 6 tysięcy uchodźców na Gran Canarii.
Na początku grudnia, po likwidacji nielegalnego obozowiska w porcie Arguineguin na Gran Canarii, regionalny rząd zaczął kierować imigrantów do ośrodków turystycznych opustoszałych z powodu epidemii COVID-19. Decyzja ta spotkała się z niezadowoleniem władz samorządowych oraz mieszkańców. Poza licznymi protestami okolicznej ludności dochodziło też do konfrontacji z Afrykańczykami, w tym między innymi do bójek.
Blisko 20 tysięcy imigrantów dotarło od stycznia do końca listopada na Wyspy Kanaryjskie
W piątek władze medyczne Wysp Kanaryjskich poinformowały, że sekcja zwłok 22-letniego imigranta znalezionego kilka dni temu pod jednym z hoteli, dowiodła, iż zmarł on z przyczyn naturalnych.
Według szacunków rządu Hiszpanii pomiędzy 1 stycznia a 30 listopada na Wyspy Kanaryjskie dotarło ponad 19,5 tysiąca nielegalnych imigrantów z Afryki, czyli o 881 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 roku.
Od czwartku potwierdzono przybycie ponad 200 kolejnych imigrantów.
Źródło: PAP