Istnieje problem wykorzystywania zakonnic przez księży przyznał papież Franciszek. Powiedział to podczas rozmowy z dziennikarzami w czasie podróży powrotnej z Półwyspu Arabskiego do Watykanu. Odniósł się do artykułu na temat takich nadużyć, jaki opublikował niedawno kobiecy dodatek do watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano".
- Maltretowanie kobiet jest problemem - oświadczył papież. - Ośmieliłbym się powiedzieć, że ludzkość jeszcze nie dojrzała. Kobieta jest uważana za osobę "drugiej kategorii" - podkreślił.
Następnie zaznaczył, że "byli księża, a także biskupi, którzy to zrobili". - I myślę, że dalej to się dzieje. Nie jest tak, że w momencie gdy ktoś to sobie uświadomi, to się kończy. To trwa - tłumaczył.
Papież zapewnił, że Watykan pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. - Czy mamy wolę? Tak - oznajmił.
Niewolnictwo seksualne w kościele
Zauważył, że jego poprzednik Benedykt XVI "miał odwagę rozwiązać żeńskie zgromadzenie zakonne", bo panowało tam "niewolnictwo", również seksualne, którego dopuszczali się duchowni.
- Niekiedy założyciel pozbawiał zakonnice wolności. Nawet do tego może dojść. Chciałbym podkreślić, że Benedykt XVI miał odwagę wiele w tej sprawie zrobić - dodał.
Papież Franciszek: Emiraty Arabskie "otwartym krajem"
Papież pytany o wrażenia z pobytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich stwierdził, że wydały mu się "otwartym krajem". - Także pod względem religijnym - dodał.
- To islam otwarty, islam dialogu, braterski, pokoju - powiedział. Spotkanie międzyreligijne, w którym wziął udział w poniedziałek w Abu Zabi, określił jako "mocne wydarzenie kulturowe".
- Według mnie w obecnej chwili jest tylko jedno niebezpieczeństwo: zniszczenia, wojny, nienawiści między nami. Jeśli my, wierzący, nie będziemy w stanie podać sobie ręki, objąć się, ucałować i także modlić, to nasza wiara zostanie pokonana - stwierdził Franciszek.
Autor: asty/adso / Źródło: PAP