W niedzielnych wyborach parlamentarnych w Chorwacji nieznaczną przewagę uzyskała Konserwatywna Chorwacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ) uzyskując 61 mandatów. Socjaldemokratyczna Partia Chorwacji (SDP) zdobyła 54 mandaty – podano po podliczeniu 80 proc. głosów.
Jeśli ostateczne wyniki, które mają być ogłoszone w poniedziałek, będą podobne do tych podanych po północy, Konserwatywna Chorwacka Wspólnota Demokratyczna (HDZ) nie będzie mogła rządzić samodzielnie – piszą agencje.
Wbrew deklaracjom lidera HDZ Andreja Plenkovicia, który podkreśla, że właśnie jego partia będzie mieć przywilej stworzenia stabilnego gabinetu ministrów, konieczne będzie stworzenie koalicji – zaznacza w komentarzu agencja AFP.
Nowy rząd nie będzie silniejszy od swego poprzednika, który przetrwał zaledwie pół roku. "Jego uzyskana w wyborach legitymacja wydaje się wciąż zbyt słaba, aby wyprowadzić kraj z kryzysu politycznego i ekonomicznego" – pisze AFP.
Nie wykorzystali okazji
Komentatorzy nie kryją zaskoczenia słabszym niż przewidywano wynikiem opozycyjnej Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji (SDP), która była faworytką sondaży po skandalach na szczeblu rządowym.
Trzecie miejsce w liczącym 151 miejsc parlamencie zajęła należąca do dotychczasowej koalicji rządzącej centroprawicowa partia Most, zdobywając 13 mandatów. Most szedł do wyborów z hasłem zepchnięcia ze sceny SPD i HDZ, których konflikt od 20 lat zatruwa chorwackie życie polityczne, będąc źródłem zjawisk korupcjogennych.
Czeka nas okres trudnych rozmów koalicyjnych. Peda Grbin, SDP
Wciąż nie są znane wyniki głosowania w okręgach, w których wyłaniano trzech deputowanych reprezentujących Chorwatów żyjących poza granicami państwa. Tradycyjnie są to zwolennicy HZD – przypomina agencja Reutera.
"Okres trudnych rozmów"
Tak, jak przewidywano, przedterminowe wybory w Chorwacji, drugie w ciągu niespełna roku, nie wyłoniły zdecydowanego zwycięzcy, co - jak zauważają komentatorzy - toruje drogę do większej politycznej niepewności w tym kraju. - Czeka nas okres trudnych rozmów koalicyjnych - powiedział państwowej telewizji przedstawiciel SDP Peda Grbin.
Niedzielne wybory są pokłosiem czerwcowego wotum nieufności wobec premiera Tihomira Oreszkovicia, którego centroprawicowy rząd powstał zaledwie pięć miesięcy wcześniej. HDZ i należąca do koalicji partia Most nie mogły porozumieć się jednak co do zasadniczych reform gospodarczych wymaganych przez UE, której członkiem Chorwacja jest od 2013 roku.
Autor: //gak / Źródło: PAP